08-01-2005, 05:31 PM
Szyszak napisał(a):Znowu o bungee. Koles sie najebal i postanowil se skoczyc, ale niemial stosownej liny. Wzial zwykla line, przywiazal se do nogi i skoczyl z wiaduktu. Noga urwana, koles spadl ryjem na ziemie z wiadomym skutkiem.


-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!