07-27-2005, 11:15 AM
1. Facet, ktory mial raka krtani po udanej operacji postanowil ZAPALIC SOBIE CYGARO. Niestety podczas przypalania jakos tak zrobil, ze podpalil sam siebie, a krzyczec niestety nie mogl (z powodu braku krtani 
). Spalil sie zywcem.
2. Jakas babka jechala samochodem i wpadla do kanalu. W czasi gdy samachod tona zadzwonila chyba na policje i opowiedziala w jakiej sytuacji sie teraz znajduje. Osoba, ktora z nia rozmawiala, powiedziala jej zeby otworzyla drzwi i wyplynela na powierzchnie, lecz niestety ta bala sie, bo nie potrafila plywac, a wiec siedziala w srodku az woda wypelnila caly pojazd. Oczywiscie utopila sie...
To takie dwie najlepsze jakie pamietam... Glupota ludzka nie zna granic...
). Spalil sie zywcem.2. Jakas babka jechala samochodem i wpadla do kanalu. W czasi gdy samachod tona zadzwonila chyba na policje i opowiedziala w jakiej sytuacji sie teraz znajduje. Osoba, ktora z nia rozmawiala, powiedziala jej zeby otworzyla drzwi i wyplynela na powierzchnie, lecz niestety ta bala sie, bo nie potrafila plywac, a wiec siedziala w srodku az woda wypelnila caly pojazd. Oczywiscie utopila sie...
To takie dwie najlepsze jakie pamietam... Glupota ludzka nie zna granic...