06-30-2005, 07:36 PM
Mój błąd
ale tak bywa... zdaża sie... a grzmi grzmi... przynajmniej zapowiada sie na burze w krakowie :?



Którejś nocy, jak to zwykle bywa...
O północy, kiedy koszmar wzywa...
Ciemność wkoło, strach odwieczny...
Huk za oknem, jak krzyk wieczny...
A cień pod drzwiami, znowu żywy...
Mrok w pokoju chorobliwy...
O północy, kiedy koszmar wzywa...
Ciemność wkoło, strach odwieczny...
Huk za oknem, jak krzyk wieczny...
A cień pod drzwiami, znowu żywy...
Mrok w pokoju chorobliwy...