06-03-2005, 02:22 PM
Zaczęłam się bać rowerów (jak na nich jeżdze, to wszystko ok, ale jeśli któryś ma mnie minąć, to mdleję), kiedy przejechano po mnie. Na dodatek posiadacz tamtego cudnego rowera ważył conajmniej 2 razy tyle co ja wtedy. Dziw, że nie jeżdżę na wózku...

Want excitement don't get none I go wild