04-21-2005, 08:48 PM
Dziękujmy ministerstwu edukacji że w ten dzień będę pisał maturę z WOSU i zamiast biegać z kumplem po mieście i machać pomalowanymi na różne kolory patykami bucząc przy tym Marsz Imperialny to będę przez pięć godzin dusił się w garniturze w szkole
<rzuca nożem w zdjęcie ministra edukacji i trafia w oko>

<rzuca nożem w zdjęcie ministra edukacji i trafia w oko>
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."