04-10-2005, 01:44 PM
Stare kawałki i płyty są jak najbardziej ok, ale po "Achtung baby" równia pochyła niestety :? no może pprzednia płyta nie była zła...ale wszystkie albumy w momencie wydania dostają maksymalne noty, a za pare lat ci sami recenzeni w różnych przekrojowych artykułach jadą po nich jak po łysych kobyłach, no ale wiadomo kto wydaje U2
a Bono... może i wielki człowiek, ale w ostatnich dniach wykazał się debilizmem o niespotykanym natężeniu, mówiąc że Jan Paweł II był Włochem :?

KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo