04-02-2005, 07:11 AM
Neth napisał(a):Przestancie sie uzalac nad cenami plyt. Jak wam nie starcza kasy to nic nie stoi na przeszkodzie by np. starej sasiadce dywany wytrzepac lub isc do jakiejs malej kafejki badz czego innego i w weekendy po 4h na dzien popracowac... to nie boli. Ale nie! my wolimy sie opierdalac i narzekac, ze nikt nie chce nam dac na baaardzo droga plyte... ufff co za narod.
Prawda, zwłaszcza jak ktoś ma 14 czy 15 lat, z pewnością wszędzie go przyjmą...

KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo