03-24-2005, 11:14 PM
Byłem dziś w kinie. Więc świeże wrażenie będą: filmik fajny, miło się oglądało. Dobrze zrobiony, fajne efekty specjalne, trochę nierówny, ale jako całość całkiem zacny. Archanioł Gabi to nawet fajna była
, mniem tam się podobała. Za to Lucyfer był troche taki...hmmm...mało diableski? A i jego synalek mógłby wyglądać inaczej. Może jestem dziwny, ale jak dla mnie to daibeł powinien być przystojnym, ciemowłosym gościem z bródką, w czarnym, idealnie skrojonym garniturze. Trochę mnie tu rozczarowali. Ale film ogólnie niezły. Wart obejrzenia.

"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."