02-25-2005, 01:14 AM
Życie nie ma sensu, człowiek nie rózni się sensem istnienia od mrówek, również nie wie po co coś robi ale robi... (wiem że to nie jasne...).
To samo nieustająca walka o byt i "stanowisko", po co to komu? Człowiek może być menelem z dworca ale jest szczęśliwy, lub może zarabiać miliony a i tak wszystko go wkurwia i zawsze chce więcej.
Przecież nikomu z was nie objawiła się jakas postać i nie powiedziała "Twoim celem do osiągnięcia jest ...! Staraj się to osiągnąć" I tyle staramy się do zasranej świerci jak sie uda
a jak nie
i kaplica.
A samobójstwo to droga dla tchórzy, takich co nie potrafią sobie poradzić w trudnych sytuacjach i dołują samych siebie...
PS. A najlepiej to się zastrzelić... Ale to ostateczność...
To samo nieustająca walka o byt i "stanowisko", po co to komu? Człowiek może być menelem z dworca ale jest szczęśliwy, lub może zarabiać miliony a i tak wszystko go wkurwia i zawsze chce więcej.
Przecież nikomu z was nie objawiła się jakas postać i nie powiedziała "Twoim celem do osiągnięcia jest ...! Staraj się to osiągnąć" I tyle staramy się do zasranej świerci jak sie uda


A samobójstwo to droga dla tchórzy, takich co nie potrafią sobie poradzić w trudnych sytuacjach i dołują samych siebie...
PS. A najlepiej to się zastrzelić... Ale to ostateczność...
![[Obrazek: Slayer_logo.jpg]](http://www.metal-rules.com/interviews/images/Slayer/slayer-nov2003/Slayer_logo.jpg)