02-17-2005, 10:22 PM
Tomash napisał(a):Nie lubie... obrzydzono mi ich... mam już dość dowiadywania się o tym jaki to LZ jest zajebisty... na pewno nie jest zły ALE bez przesady Budgie, Uriah Heep czy Jethro Tull zjadają ich na śniadanie, a "Stairway to heaven" to najbatrdziej PRZEREKLAMOWANY wałek wszechczasów...muszę zainterweniować w momentach krytycznych!!! TOMASH...a dla ciebie jaki jest naj..wszech - czasów? Tutaj wystepuja opinie bardzo skrajne..rozpalone głowy chyba dyktują jakieś nowe wartości. TOMASH..opowiedz mi o tym..czym Tobie obrzydzono LZ?..to będzie ciekawe... I napisz mi o kapelach (bez LZ) które swtorzyły podwaliny rocka...to bedzie super lektura
MOj ulubiony album LZ to "jedynka", a kawałki - "Dazed and Confused" i "Communication Breakdown"