06-24-2004, 10:40 PM
hahahahaha a jednak moje chłopaki z Portugalii - wygrali 
A ja w nich nie wierzyłam ... ale i tak cieszę się jak idiotka
hehehe
Ich karne były świetne, a potem Ricardo obronił, no i potem szczelił
Cholera aż gryzłam poduszkę ze zdenerwowania
Jezu, adrenalina mi skacze

A ja w nich nie wierzyłam ... ale i tak cieszę się jak idiotka

Ich karne były świetne, a potem Ricardo obronił, no i potem szczelił

Cholera aż gryzłam poduszkę ze zdenerwowania

Jezu, adrenalina mi skacze

Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Niccolo Machiavelli