11-16-2004, 12:53 PM
A ja sie dosc mocno zdegustowalam. I to nie samym zachowaniem Romka, bo widac bylo, ze sobie jaja robi, tylko Pierwsza Swieta Naszego Kraju. :? Wielce zdegustowana i zgorszona byla. Pfff!
Ona! Buhahahaha!
Co do Wojewodzkiego....no coz, nie mam o nim najlepszego zdania. Narcyz zakichany. W ogole nie wiem, po co gosci do programu zaprasza, skoro i tak nie daje im dojsc do slowa? :? Szkoda, ze Kostrzewski w ramach odpowiedzi na "pytania" Wojewodzkiego nie spiewal "Jestem wesoly Romek, (...)". Przynajmniej zagluszylby barana

Co do Wojewodzkiego....no coz, nie mam o nim najlepszego zdania. Narcyz zakichany. W ogole nie wiem, po co gosci do programu zaprasza, skoro i tak nie daje im dojsc do slowa? :? Szkoda, ze Kostrzewski w ramach odpowiedzi na "pytania" Wojewodzkiego nie spiewal "Jestem wesoly Romek, (...)". Przynajmniej zagluszylby barana

"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."