04-16-2010, 09:39 PM
Nosferatu napisał(a):Nie lecieli żadną kupą złomu to po pierwszew0000t?? Nie dość, że stary to jeszcze sowiecki. I po niezliczonych remontach. Moim zdaniem jak wół wypełnia znamiona gruchota. Czy firmy komercyjne w ogóle dopuszczają do lotu pasażerskiego 20 letnie samoloty? Chyba że mówimy o trzecim świecie. Nie wiem też, czy to nie właśnie ten Tupolew, który musiał lądować w Mongolii przez usterkę, kiedy prezydent leciał do Japonii, wiem że jakiś drugi jest obecnie w remoncie, ale nie wiem czy to akurat ten.
jankier napisał(a):wg mnie najprostsze teorie są najbardziej prawdopodobne. znając mentalność kaczora, pewnie koniecznie nie chciał się spóźnić, a zalecenia wieży kontroli lotów kazał olać myśląc, że ruscy chcieli sabotować punktualne przybycie sporej delegacji na obchody okrągłej rocznicy katyńskiej.Uważam, że to raczej załoga samolotu i w uzasadnionych przypadkach ewentualnie razem z borowcami decydują o lądowaniu. Prezydent może i panuje nad państwem, ale napewno nie nad własnym bezpieczeństwem. Od tego są służby i wojo.
A co do reszty, hipokryzją nazywacie szczere współczucie. No ludzie, ja tych ludzi w samolocie osobiście nie znałem, ale widywałem chcąc nie chcąc codziennie w tv. To, że po takiej tragedii odzywa się we mnie rzadko używane współczucie nazywacie hipokryzją?? To jaka musiałaby się jeszcze tragedia stać, żeby powstało - według was - zjawisko pożądane, idealne? Skoro w tylu ludziach odezwało się współczucie to może jednak jest coś na rzeczy a nie z góry patrzycie na nich jak na stado głąbów. Głąbami to oni byli, ale przed tragedią, kiedy życzyli śmierci tym ludziom, ale kto to mógł przewidzieć? Zresztą, z kim ja o tym gadam, zaraz necro powie, że ten wypadek, to był zgodny z naturą "dobór naturalny". I z tego też względu zalecam wam niegadanie o tym, nie chodzi o ograniczanie wolności słowa, po prostu są wśród nas cynicy, którzy zrobią z jedynego prawdziwie tragicznego tematu śmiechawkę i agitację polityczną. A o to przykład:
Cytat:Osobiscie THE KILL LIST pasazerów widziałbym troche inaczej, ale i tak nie sposób narzekać - obłąkana feministka Jaruga-nowacka i fanatyczny syndykalista Lech K. to zdecydowane highlight'y programu.No kurwa człowieku, przyhamuj choć raz w życiu. Skoro zazwyczaj i tak nobody givs a sht na twoje być może słuszne poglądy, to choć raz możesz se darować.