11-24-2007, 07:23 PM
Wziąwszy poprawkę na wynikające z sześciopokoleniowego inbredu obciążenia genetyczne jakim jesteś poddany, całkiem sprytnie to sobie wymyśliłeś. Pewnie nawet mógłbyś podać bibliografię do swojej wypowiedzi, tylko to wszystko ma pewną niedoskonałość: pomawianie o bycie homoseksualistą przez kogoś, kto pisze piosenki na cześć pewnego starszego pana z bródką jest trochę mało przekonywające i pachnie mi keltuzem, który za dzieciaka brał cukierki od obcych.