08-30-2007, 12:17 PM
Necroblood napisał(a):prawda. Odszedł genialny kompozytor, wizjoner, który praktycznie zdefiniował dwa rodzaje metalu, a to się chyba nikomu nie udało, poza tym uzdolniony muzyk, a co najważniejsze stworzył dużo zajebistych i cholernie ważnych płyt dla metalu.Zgadza się. Na Bathory'ego wpadłem jakieś dwa lata temu, przekonałem się do jego muzyki od razu. Wielka szkoda, że odchodzą tacy wybitni muzycy jak Quorthon, a takie antytalencia jak Varg dalej męczą uszy jakimś ambientem z więzienia.
Nie pozostaje więc nic innego jak zapuścić Under the Sign of the Black Mark .
BTW - ostatnio pożyczyłem od kumpla oryginalny (!) box set - In Memory of Quorthon . Coś świetnego, szkoda, że to limitowana edycja i w chuj nigdzie nie można tego dostać...