10-16-2004, 03:31 PM
ja jestem za. Nie mówię, że każda kobieta dla kaprysu może sobie zrobić aborcję, bo to nie o to chodzi. Poza tym wpadki zdarzają się nie tylko wtedy, jak ktoś się nie douczył o metodach zapobiegania. Zawsze istnieje minimalna szansa przypadkowego zajścia w ciążę.
Poza tym... lepiej zniszczyć życie zanim uzyska świadomość niż skazywać na samotność i sponiewieranie w domu dziecka. W takim domu wcale nie jest dzieciom dobrze, ledwie co wystarcza żeby im kupić trampki do chodzenia. Nie wspominając już o poczuciu wyobcowania i może nienawiści do biologicznej rodzicielki.. jak mogła mnie porzucić?
Do bycia rodzicem i posiadania dziecka trzeba dojrzeć, choćby po to, żeby wykształcił się normalny obywatel, a nie sponiewierany psychopata mordujący na ulicach.
Decyzja o aborcji nie jest prosta, dopiero dobrze przemyślana i uwarunkowana zaczyna nabierać sensu
Poza tym... lepiej zniszczyć życie zanim uzyska świadomość niż skazywać na samotność i sponiewieranie w domu dziecka. W takim domu wcale nie jest dzieciom dobrze, ledwie co wystarcza żeby im kupić trampki do chodzenia. Nie wspominając już o poczuciu wyobcowania i może nienawiści do biologicznej rodzicielki.. jak mogła mnie porzucić?
Do bycia rodzicem i posiadania dziecka trzeba dojrzeć, choćby po to, żeby wykształcił się normalny obywatel, a nie sponiewierany psychopata mordujący na ulicach.
Decyzja o aborcji nie jest prosta, dopiero dobrze przemyślana i uwarunkowana zaczyna nabierać sensu
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć
![[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]](http://winogrono.net/pliki/482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg)