05-18-2007, 10:34 PM
Ej, no. Na jakiej podstawie można osądzić, czy te napisy godzą w dobro jakiegoś dystrybutora?? Sądze, że gdyby ci goście z napisów mieli dobrych adwokatów to wyszliby z tego z twarzą, ale pewnie nie mają, więc się z policją dogadają, żeby jak najmniej po dupie dostać
