11-28-2006, 03:38 PM
Cytat:Sobota napisał:
Jednym słowem ,dla mnei katolik który słucha slayera i może być spokojnie uznany za masochistę -> lubi jak ktoś mu pluje w twarz -> ciekawe co by mówił jak te teksty były by po polsku.
Czyli, używając Twojej terminologii, jestem masochistą ;] Jestem chrześcijaninem, choć nie ortodoksem. Nie lubię jednak tych pseudo-intelektualnych bachorów bawiących się w "ateistów", na każdym kroku próbującym zaimponować kolegom swoim antyklerykalizmem; takich ludzi jest takie multum, że czasem można odnieść wrażenie, że człowiek w wieku około 20, wierzący należy do jakiejś elity intelektualnej.
Co do Slayera:
"Religion is hate, religion is fear (...)"
I co z tego? Na przestrzeni wieków rzeczywiście religia prowadziła do nienawiści, wojen i cierpienia, ale to wina ludzi, którzy źle ją pojmowali. A przecież wiara chrześcijańska (jak każda inna zresztą) nie opiera się na wiarze w ludzi, tylko w Boga. Kościół- instytucja jak każda inna, tworzona przez niedoskonałych ludzi niedoskonałą pozostanie i tak ją, moim zdaniem, należy traktować. Potrafię zachować do wszystkiego dystans, więc nie czuję, abym robił coś wbrew sobie.
Barawo dla tego Pana
bu...