11-26-2006, 01:10 PM
statekx napisał(a):Nie uzywaj imienia pana Slayera swego na daremno. Wiadomo (przynajmniej dla mnie), ze czesc muzyczna jest glownym atrybutem, ale gdyby do swietnej muzyki dodac tekst w stylu "fiku miku i juz jestem w twoim pamietniku", albo "juz pora wstac, wyruszyc z domu, przyjaciela spotkac znow", to calosc dostaje w dupe.
no nie inaczej. Ja np. nie potrafie słuchać nowego 2tm2,3, który MUZYCZNIE i brzmieniowo jest zajebisty, ale teksty jednak za bardzo walą po uszach

KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo