11-12-2006, 07:19 PM
Nie czytałem i jakoś nie mam zamiaru. Może i ignorant ze mnie, ale jestem negatywnie nastawiony do takich wszelakich rozreklamowanych książeczek fantasy. Pokoleniu Harry'ego Pottera mówimy stanowcze 'nie'. Ja tam od lat jestem starym fanem dziadunia Tolkiena oraz klasyków, dojrzałych książek fantasy (choć z fantastyki jednak bardziej w sci-fi gustuję) i ogólnie fantasy przez duże eF. W swoim życiu niewiele jednak czytałem powieści fantasy i pewno dlatego nie chce sobie burzyć ich dobrego obrazu. Teraz czytam chyba z 4 raz LOTRa i świetnie się z tym czuję. Znowu się poryczę przy końcowej scenie a ubawię przy ponownym spotkaniu Drużyny z Merrym & Pippinem pod Isengardem. Mi to starcza. Fantastyka też musi być odpowiednio "trv"
.

![[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]](http://maffej.ew.w.interia.pl/loudness-akira-nevermore-jeff.gif)