- Liczba postów:
- 74
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
^^
Glany, płyty, czasami od święta jakaś koszulkę zespołu i to wszystko. Co do ubrania to chyba trzeba w czymś chodzić, nie? No w sumie możnaby chodzić nago, ale to tak inaczej jest

Co do glanów buty porządne, słuchaj, podepczą Cię, czy Ty podepczesz i tak nic nie poczujesz, takie uniwersalne jednym słowem.
Płyty? Ja mogę żyć samą muzyką
P.S. Ej ja tez chcę mieć ten program!
.dance with the dead in my dreams...
- Liczba postów:
- 602
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Sep 2005
- Reputacja:
-
0
ano ja juz troche wydałem tej kaski - w przeciągu 3 lat w RMS wydałem 800 zł + niedawno zakupione glany i ramona za 500 stówek + dwie pary spodni szytych na zamówienie i to na dzien dzisiejszy wszystko, aczkolwiek w planach mam wydanie kolejnej stówki na jakiegos ring'a z AG

a płytek nie kupuje z jednego dosc racjonalnego wzgledu: koszt płyt jest wliczony w abonament neta

- wiem ze to nie ładnie heh ale wydaje mi sie ze chorą czynnością jest kupywanie płyt, gdzie sie ma mozliwisc ich zdobycia za friko
We Are Defenders Of The Faith...
- Liczba postów:
- 602
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Sep 2005
- Reputacja:
-
0
^ to nie jest prowokacja tylko moje słowa wg których działam...
We Are Defenders Of The Faith...
- Liczba postów:
- 827
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Nov 2005
- Reputacja:
-
0
czyli przyznajesz sie do bycia pozerem
- Liczba postów:
- 74
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
a tam. jeden kupuje płyty, drugi ściąga z neta i spox, zresztą uważam, że prawdziwy (hm?) niepozer nosi muzykę w sercu i nie świadczą o tym ilość oryginalnych płyt, ubiór czy co tam innego.
P.S. Podaj adres!

Przylece na miotle
.dance with the dead in my dreams...
- Liczba postów:
- 602
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Sep 2005
- Reputacja:
-
0
Ambivalent napisał(a):czyli przyznajesz sie do bycia pozerem
hehe nie ma to jak zjebane myslenie i pogląd na ludzi: nie kupujesz płyt to jestes pozerem hehe dziecinade odpierdalasz wiec zamilcz wkoncu...
We Are Defenders Of The Faith...
- Liczba postów:
- 74
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
co do tych płyt to różnie bywa, więc lepiej tego tematu nie poruszać.

.
P.S. nago powiadasz?

dostanę jeszcze jakieś bonusy? <zaciera ręce>
.dance with the dead in my dreams...
- Liczba postów:
- 370
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Koszt bycia "metalem" na ten rok - 3 koszulki = 90zl, do tego koszula czyli mamy juz 150zl. Bizuteria - pedalem nie jestem. Pieszczochy, obroze itp. - jak juz pisalem, pedalem nie jestem. Glany - wole moje buty trekkingowe, ew. koszykarskie adiki latem. Ramony/plaszcze - wole zwykla kurtke. Spodnie - 3 pary w tym roku, niestety nie pamietem ile za nie dalem. Same bojowki z Reserveda. Plyty - glownie z "gieldy" i mp3, tylko must-havy kupuje w oryginale. Nie jestem w stanie powiedziec ile na to wydaje. Koncerty - w tym roku tylko Dream Theater, 150zl (chyba, tez sam juz nie pamietam). Czyli w sumie 300zl, ale z tych produktow ktorych cen nie pamietam zapewne bylo by kolo 800zl. W sumie nie tak duzo. ;]
...rzekl Szyszak.