hier_kommt_die_sonne napisał(a):Valhalla ma troche racji - zwierzę nie ocenia cie po wyglądzie, czy po zawatrości portfela. Nie jest złośliwe, nie knuje intryg, zabija tylko i wyłącznie po to, by żyć, nie dla zabawy.
również gówno prawda. "My" WCALE nie różnimy sie od zwierząt. Wszystko widać dokładnie jak na dłoni ptrząc na samo słowo "zwierzeta" (granica o której wcześniej pisałem, a która w rzeczywistości nie istnieje). W rzeczywistości jesteśmy tylko łysymi małpami i tak jak one mamy w stadzie hierarchie, sprzymierzeńców, wrogów, jednych lubimy iskać bardziej od innych itp.
W świecie zwierząt wygląd też ma kolosalne znaczenie, na jego podstawie zdecydowana większość kręgowców dobiera sobie partnerów, ocenia siłę jaką moze dysponować przeciwnik itp.
Wiele drapieżników zabija tylkodla zabawy, treningu, bądź dla pozbycia się rywali o pożywienie, czy partnera. Szympansy nie potrzzeebują mięsa by przeżyć, ale mimo to około raz na miesiac robią polowania na inne naczelne. Po prostu tak jak "my" lubią zapach krwi. Upolowanym zwierzem żywia się jedynie najsilniejsi i najbardziej wpływowi osobnicy w stadzie. Reszta nei ma dostępu i chociażby to możę świadczyc o tym żę nie jest im mięso potrzebne, bo przecież gdyby tak było, to przeżyły by tylko te co je jadają.
hier_kommt_die_sonne napisał(a):Są mądre i samowystarczające względem nas - one bez nas przeżyłyby, my jednak bez nich nie 
są tak samo mądre jak i "my", a przeżyć bez nich potrafilibyśmy bez większego wysiłku. Jeśli miałaś na myśli to zę jesteśmy miesożercami i nie potrafimy bez mięsa zwierzecego przeżyć to również musze cie zawieść bo jesteśmy przystosowani do jedzenia wyłacznie owoców, warzyw i tym podobnych rodzajów pożywienia, a sprawdzic to można w banalnie prosty sposób. Weź sobie do jednej ręki jabłko a do drugiej krowią łydkę i zdaj mi relacje co łatwiej było ci gryźć i co łatwiej wchłonął i przyswoił twój organizm. Bez usmarzenia/uwędzenia/ugotowania/upieczenia, krojenia nie jesteśmy w stanie żywić sie mięsem. Mięso w "naszm" przypadku ma podobną historię jak u szympansów. Byliśmy całkowicie roślinożerni ale coś nas przycisnęło do zmiany diety. Było to albo nasze widzimisie, albo zmiana klimatu i utrata poprzedniego źródła pożywienia. Jako nieprzystosowane stworzenia do jedzenia mięsa zaczęliśmy tworzyć coś co zastąpi nam kły i pazury. Tak powstały pierwsze narzędzia...
Łoj.. patrzam żem z tematu zdeczka zboczył....