• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Aktor, Aktorka ;]
#91

nie, ale costam slyszalem
warto obejrzec, czy poza sama Uma film chujowy?
Odpowiedz
#92

Imho, to film do obejrzenia tylko z jej powodu (chociaz, kilka momentow jest nawet niezlych).
Odpowiedz
#93

clint eastwood :!:
Odpowiedz
#94

kto jest lepszy van dam czy stalone?
Odpowiedz
#95

van damme to wiesniak, a stallone zagral w kilku kultowych filmach
Odpowiedz
#96

IstnyKurwaRomantyk napisał(a):van damme to wiesniak, a stallone zagral w kilku kultowych filmach

chyba kurwa nie wiesz co mowisz
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
Odpowiedz
#97

no co kurwa
van damme to taki drugi steven segal, w czym on kurwa gral? quest, street fighter i tego typu gowna
a stallone zagral w rocky'ego i rambo
Odpowiedz
#98

http://youtube.com/watch?v=J3Xkrbdg3rY

A teraz wracaj na miejsce.
Odpowiedz
#99

IstnyKurwaRomantyk napisał(a):no co kurwa
van damme to taki drugi steven segal, w czym on kurwa gral? quest, street fighter i tego typu gowna
a stallone zagral w rocky'ego i rambo

Eeee, patrzysz na same gnioty a nie oceniasz za całokształt. Ja np. bardzo sobie cenię van damma za Legionistę i jeszcze w takim starym filmie, gdzie miał brata bliźniaka. Jeszcze fajny był film Za ciosem czy jakoś tak. A co do Stallona to z nim też niezłe gówna nakręcili. Choćby nawet Rocky III i IV (I,II,V dla mnie super, VI jeszcze nie oglądałem) i jeszcze Mali Agenci 3 (heheh dla beki poszliśmy na to do kina z qmplami Big Grin).
Odpowiedz

[Obrazek: 039_22352~Jean-Claude-Van-Damme-Posters.jpg]

GIŃCIE.
Odpowiedz

stallone ma jeszcze na swym koncie dobry film "na krawędzi". trudno jednoznacznie określić, który z nich lepszy. van damme napewno lepiej się naparza Big Grin
[Obrazek: c8b259e3332eeddf.jpg]
Odpowiedz

IstnyKurwaRomantyk napisał(a):van damme to wiesniak

Co Ty mówisz przecież każdy wie,że Van Damme jest najlepszy.Pamiętam jak za małolata kumpel przynosił VHSy z tymi filmami,oglądaliśmy to u mnie a potem kopaliśmy się na ulicy.
Odpowiedz

Van Damme - pizda. Laughing
Stalone - mogłby sobie odpuścić najnowszego Rokiego. Generalnie lubię go za filmy w których nie grał żadnego pierdolonego zabijaki. 'Oskar' był fajny.
Odpowiedz

jak maly bylem to mi sie z van dammem tylko uniweralny zolnierz podobal
Odpowiedz

O właśnie. Unisol 1 to było to. Niestety, jak to z sequelami bywa - 2 była totalnie chujowa, 3ki - już tym razem bez Van Damma - nie oglądałem. Z mocnych pozycji jeszcze Quest był niezłym filmem.
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez KISIEL
07-19-2006, 10:53 AM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
To forum używa plików cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania informacji o Twoim logowaniu (jeśli jesteś zarejestrowany) oraz informacji o ostatniej wizycie (jeśli nie jesteś zalogowany). Pliki cookie to małe dokumenty tekstowe przechowywane na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być używane tylko na tej stronie i nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa. Ciasteczka śledzą również, które tematy zostały przez Ciebie przeczytane i kiedy ostatnio je odwiedziłeś. Prosimy, potwierdź, czy akceptujesz lub odrzucasz te pliki cookie.

Plik cookie zostanie zapisany w Twojej przeglądarce niezależnie od wyboru, aby uniknąć ponownego zadawania tego pytania. Możesz w każdej chwili zmienić swoje ustawienia dotyczące plików cookie, korzystając z linku w stopce.