• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zwiastuny/Zajawki/Trailery
#16

Zoltan napisał(a):onMan Widziałem kiedyś kreskówki z tym. Średnie to


Ale pierdzielisz... Marvel stworzył najlepszych komiksowych bohaterów na świecie, a komiks Ironman'a jest świetny!

Mam nadzieje, że nie spierdzielą tego jak III część Spiderman'a...
Drifting
In the Air
Above a Cold Lake...
Odpowiedz
#17

Slapi napisał(a):marvel
Bez urazy, wolę DC Wink
Odpowiedz
#18

Zoltan napisał(a):Bez urazy, wolę DC

Ej, ja nie mówie, że jedno lepsze, drugie gorsze... Też lubiałem czytać o Supermanie albo nowym Batmanie Smile
Drifting
In the Air
Above a Cold Lake...
Odpowiedz
#19

W Batmanie z lat 94-96 seria z Azraelem wymiata.
Odpowiedz
#20

[Obrazek: 71490063gl3.jpg]

[youtube]http://youtube.com/watch?v=5m-Wh3gjg4s[/youtube]
Odpowiedz
#21

raczej na bank pojde na katyn do kina, dawno nic historycznego nie ogladalem
Odpowiedz
#22

Żmijewskiego już za często widziałem w historycznych filmach a Małacha nie znosze. Obejrze se na kompie kiedyś albo na TVP1, pewnie poleci za 2 czy 3 miechy.
Odpowiedz
#23

Zoltan napisał(a):Małacha nie znosze.
Czyli jednak mamy ze sobą coś wspólnego.
[Obrazek: cheshirecatcopyef2.jpg]
Odpowiedz
#24

englert, chyra, zmijewski - jedni z ulubionych moich aktorow, akurat w jednym filmie ]:->
Odpowiedz
#25

IstnyKurwaRomantyk napisał(a):englert
Chyba, że w Kilerach Tongue
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):zmijewski
Chyba, że w Psach Tongue
Odpowiedz
#26

[youtube]http://youtube.com/watch?v=J_hYs1jBy8Y[/youtube]
Odpowiedz
#27

Sequel Blade Runnera po tylu latach? Nieźle, nieźle. Tylko Harisona Forda brakuje Sad
Odpowiedz
#28

[Obrazek: bladerunner5.jpg]

Wczoraj, po wielu miesiącach oczekiwania, pojawiła się informacja prasowa zapowiadająca duże wydanie jednego z najbardziej znaczących filmów science-fiction. W końcu, pomyślałem, ponieważ plotki o kolekcjonerskiej edycji kultowego obrazu Ridley´a Scotta pojawiały się systematycznie od początków medium zwanego DVD, z wyraźnym nasileniem w 2002 roku, czyli w 20 rocznicę premiery kinowej tego dzieła. W roku obecnym 2007, będącym kolejnym okrągłym anniversary, pragnienia fanów zostaną spełnione. Dokładnie 18. grudnia w amerykańskich sklepach pojawią się aż 3 edycje DVD „Blade Runnera” plus dodatkowo wersje na bardziej nowoczesnych nośnikach HD-DVD i Blu-ray (BD).

Wersji montażowych „Łowcy androidów” było tyle, że potrzeba naprawdę sporej skrupulatności by opisać wszelkie zmiany związane z obecnością (bądź brakiem) narracji Harrisona Forda, dołączenia lub wyłączenia pewnych scen, etc. Ostatnie oficjalne wydanie z 1992 roku, zwane wersją reżyserską, było wprawdzie dostępne na DVD, jednak edycja ta cechowała się bardzo słabą jakością obrazu i dźwięku oraz brakiem dołączonych materiałów dodatkowych. Wersja „Blade Runnera” anno domini 2007 określona została mianem „The Final Cut”, ma więc być tą ostateczną. Zgodnie z zawartą w oświadczeniu prasowym wypowiedzią reżysera, prace na tym wydaniem rozpoczęły się jeszcze w 2000 roku. Siedem lat to sporo czasu na odzyskanie i odnowienie oryginalnych materiałów źródłowych, ponowne przemontowanie i ułożenie filmu tak jak powinien wyglądać od samego początku.

I tak w podstawowej, dwupłytowej edycji znajdzie się nowy „The Final Cut” z komentarzem reżysera, producentów i twórców efektów wizualnych (trzy osobne ścieżki audio) oraz trwający ponad 3,5 godziny film dokumentalny „Dangerous Days”, przygotowany przez Charlesa de Lauzirikę – wieloletniego współpracownika i twórcę większości edycji DVD filmów Scotta. Edycja czteropłytowa zawierać będzie trzy wersje filmu z lat 1982-92: „Theatrical Version”, „International Version” i wspomniany „Director´s Cut” oraz dodatkowe 90 minut scen usuniętych, zwiastunów i innych dodatków. Prawdziwą gratką będzie The Ultimate Collector´s Edition, zawierająca wszystko to, co znajdzie się w mniejszych wydaniach plus dodatkową wersję filmu, tzw. „Workprint Version”. Całość sprzedawana będzie w oryginalnym opakowaniu zawierającym oprócz płyt DVD gadżety: miniaturkę pojazdu Deckarda, replikę figurki koziorożca Gaffa i inne.

Ceny są przyzwoite: 21, 35 i 80 dolarów w zależności od wydania. Premiera – jak napisałem powyżej – 18. grudnia 2007 roku.
Odpowiedz
#29

Holy shit. Trza zbierać kasiorę. Z tego co wiem polska wersja będzie uboższa - tylko płyty, żadnych skrzynek, figurek itd. Będzie kosztować gdzieś ok. 130zł. I tak się opłaca.
[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]
Odpowiedz
#30

łosz kurna. Ten film to jeden z naprawdę bardzo nielicznych przypadków, gdzie ekranizacja dorównuje(a może i przewyższa książkowy oryginał), trzeba będzie sobie sprawić.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości