Zakazana koszulka

[sylvicious]

Lubię Cradle Of Filth ale muszę przyznać, że w tej koszulce nie ma nic zdrożnego i jest to pewnie jakieś działanie marketingowe sprowokowane przez ich menagement, żeby zrobić trochę szumu wokół zespołu.

Co do kontrowersyjnych koszulek to te są dość błyskotliwe:

http://www.tiszert.com/tiszertdlawolnosci/news.php

[-Rene-]

Co do kontrowersyjnych koszulek to te są dość błyskotliwe:

http://www.tiszert.com/tiszertdlawolnosci/news.php

Niektóre hasełka są żenujące do potęgi entej.

[sylvicious]

"Nie płakałem po papieżu" jest pozytywne.

[-Rene-]

Co w tym "pozytywnego"? Tak samo bezsensowne jak "mam okres" albo "jestem ze wsi".

[sylvicious]

Pozytywne jest to, że nie każdy musi być fanem papiestwa.

[-Rene-]

Nie każdy ma też okres, nie każdy usunął ciążę i nie każdy ma dwóch tatusiów. Tylko po co wypisywać to na koszulce? Żeby lansować się na typka "jestem tak wykurwiście przeciw, że aż za"?

[sylvicious]

Lepiej siedzieć cicho i czekać, aż prezerwatywy będą na recepte dla ludzi chorych na AIDS.

Można także przybrać inną postawę i prowokować ludzi do myślenia zamiast mieć wszystko gdzieś jak to robi 90% młodych ludzi.

Niestety mały ekshibicjonizm ideologiczny w naszym kraju może doprowadzić do agresji wymierzonej w osobę, która go dokonuje przez typów w stylu "Co to k* jakiś p* włazi mi z butami w mój mały konserwatywny światek zacofanego imbecyla".

Może to nie ma wielkiego sensu ale przynajmniej daje nadzieję, że są ludzie, którzy nie uważają aborcji za zło, a homoseksualistów za zboczone zwierzęta.

A tak luźno co do tematu, wiesz Rene co to jest mykwa?

[balzac]

Polecam utwór 'ALter' zespołu Afro Kolektyw.

[sylvicious]

Jest tam coś o mykwach ?

[-Rene-]

Nie chodzi o rozmowy czy siedzenie cicho ze stulonym pyskiem ale o przesadne obnoszenie się z czymś i kreowanie się na super buntownika za pomocą chwytliwych hasełek. Idę o zakład, że gdyby zaczepić na ulicy panienkę ubraną w koszulkę "mam spiralę" i zapytać w czym rzecz, na 90% odpowie, że "to taki żart". Chodzi mi o to, że taki typ ludzi jest na ogół mocny tylko w gębie i to wtedy gdy ma za sobą całą armię koleżków, bo podczas urodzin u cioci siedzą cicho ubrani w białe koszule i garniaki. Wpierdalają grzecznie serniczka i trzymają mordy na wodzy bo "nie wypada".

A tak luźno co do tematu, wiesz Rene co to jest mykwa?

To ma być jakaś aluzja do zmycia z siebie grzechów, czy może do czegoś innego pijesz?

[balzac]

Nie chodzi o rozmowy czy siedzenie cicho ze stulonym pyskiem ale o przesadne obnoszenie się z czymś i kreowanie się na super buntownika za pomocą chwytliwych hasełek. Idę o zakład, że gdyby zaczepić na ulicy panienkę ubraną w koszulkę "mam spiralę" i zapytać w czym rzecz, na 90% odpowie, że "to taki żart". Chodzi mi o to, że taki typ ludzi jest na ogół mocny tylko w gębie i to wtedy gdy ma za sobą całą armię koleżków, bo podczas urodzin u cioci siedzą cicho ubrani w białe koszule i garniaki. Wpierdalają grzecznie serniczka i trzymają mordy na wodzy bo "nie wypada".

No i zasłużyłaś na browar. ; )

[sylvicious]

Co do mykwy to chodziło mi o stosunek Żydów do kobiet, które mają okres.

[-Rene-]

Masz rację, to było bardzo "luźno do tematu".

[sylvicious]

Było związane z koszulką "mam okres".

[-Rene-]

Nawet jako 14- sto letnia Kasia skojarzyłam w czym rzecz, co nie zmienia faktu, że

Masz rację, to było bardzo "luźno do tematu".