• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wilki
#1

Moja pierwsza sluchana kapela Big Grin

Ostatnia plyta to totalna porazka... czyty betoniasty pop... masakra... i ta Bohema to jakis dowcip...

Pierwsze dwie plyty to porzadna dawka niekoniecznie ostrego grania, ambitna i z przeslaniem nieraz... Ladna muzyka z wyrazem... Koncertowka akustyczna taka sobie... '4' zawiera tylko kilka porzadnych utworow..

Ogolnie- nim starsze tym lepsze, a dla mnie utwory takie, jak 'Eroll', 'Nic zamieszkuja Demony', czy 'Glorya' stale sa na liscie przebojow...
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz
#2

Hyh.. mam identyczne poglady.. Big Grin Wlasciwie nic nie moge dodac..

uuu.. son of the blue sky.. =]
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz
#3

Nie znam wczesniejszej twórczości wyjców ale to co ostatnio zaprezentowali to masakra...nie da się tego słuchac Evil or Very Mad
Odpowiedz
#4

Podzielam zdanie ReTuRnA i Dżemika. Pierwsze dwa albumy były świetne. To co teraz robią to delikatnie mówiąc porażka.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#5

no to jest nas już czterech Wink

Jak się słucha takiego Eli Lama Sabachtani, Erolla, czy choćby Mamy Tylko Chwilę to aż żal dupę ściska, że ten zespół się teraz tak stoczył... Ostatnią dobrą piosenką (jedyną dającą się słuchać na całej płycie) była Urke... Reszta to niewybaczalne disco-polo...
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#6

Oj tak, Eli Lama Sabachtani... Mam baaardzo miłe wspomnienia związane z tą piosenką Big Grin Big Grin
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#7

Mówiąc szczerze nigdy ich muzyka nie robiła na mnie szczególnego wrażenia, choć muszę przyznać, że różnica pomiędzy tym co grali kiedyś, a teraz jest ogromna. Parę utworów rzeczywiście mieli ciekawych, np. "Son of the blue sky".
Odpowiedz
#8

aXe Rose napisał(a):Ostatnią dobrą piosenką (jedyną dającą się słuchać na całej płycie) była Urke... Reszta to niewybaczalne disco-polo...

tu się zgadzam, jeżeli mówimy o płycie o wdzięcznym tytule "4". Reszta piosenek jest dobra jeżeli się ma załamanie nerwowe Laughing A tak na poważnie to Wilki się skończyły... jakoś nigdy nie były dla mnie super-ważne, ale Bohema... nie, ta nowa płyta Warta (?) to dno kompletne.
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#9

Cytat:ta nowa płyta Warta (?)
Raczej Watra, ale spox Big Grin Warta to rzeczka zadaje się Laughing
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#10

że rzeka to wiem Smile dodać mogę że płynie na zachodzie Polski, m.in. przez Gorzów Wlkp. i wpada do Odry Laughing

a co do płyty... widziałam teledysk Bohemy - dobijcie mnie, jeżeli puszczą go w telewizji jeszcze raz...
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#11

Z tą rzeką to pewnie prawda. Ja się słabo orientuję, bo już geografi nie mam Big Grin Big Grin Big Grin
A co do tej bohemy nieszczęsnej... Ech, taki to jest sobie popik, ale co zrobić. Klip jest rzeczywiście z dolnej półki, mierny raczej. ALe WIlki zawsze miały słabe teledyski (IMO)...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#12

Tuomasss napisał(a):ALe WIlki zawsze miały słabe teledyski (IMO)...
Eroll był dobry Smile
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#13

Kiedyś grali o niebo lepiej, teraz to szkoda gadać...
Odpowiedz
#14

Nie znam wcześniejszych utworów tego zespołu, ale to co teraz robią to wiocha jak stąd do Japonii Evil or Very Mad
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz
#15

Nawet gorsza wiocha
Ale wscześniej było x^x razy lepiej.
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości