06-08-2005, 02:48 PM
oj tak- z ta plyta wiaze sie wiele wspomnien, wlasciwie z tymi dwoma kawalkami o ktorych napisalem wczesniej
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Lech napisał(a):aXe Rose napisał(a):G napisał(a):Nie inaczej, chociaż IMO lepszy jest Czas Zemsty i Delirium Tremens - cóż, rzecz gustuSyska napisał(a):ja przepadam za balladkami KATA.No ,masz rację ballady tej kapeli są zajebiste. "Głos z ciemności" to moja ballada numer jeden ,jeśli chodzi o metal.![]()
8) 8) 8)
to i ja wkrocze w ballady Kata- jak dla mnie to Legenda wysniona i Lza dla cieniow minionych, ale kwestia gustu jak juz zdarzyles celnie zauwazyc
Syska napisał(a):To witaj w klubieLech napisał(a):aXe Rose napisał(a):G napisał(a):Nie inaczej, chociaż IMO lepszy jest Czas Zemsty i Delirium Tremens - cóż, rzecz gustuSyska napisał(a):ja przepadam za balladkami KATA.No ,masz rację ballady tej kapeli są zajebiste. "Głos z ciemności" to moja ballada numer jeden ,jeśli chodzi o metal.![]()
8) 8) 8)
to i ja wkrocze w ballady Kata- jak dla mnie to Legenda wysniona i Lza dla cieniow minionych, ale kwestia gustu jak juz zdarzyles celnie zauwazyc
ja tam lubie wszystkie utrory KATA nie tylko balladki
Syska napisał(a):Lech napisał(a):aXe Rose napisał(a):G napisał(a):Nie inaczej, chociaż IMO lepszy jest Czas Zemsty i Delirium Tremens - cóż, rzecz gustuSyska napisał(a):ja przepadam za balladkami KATA.No ,masz rację ballady tej kapeli są zajebiste. "Głos z ciemności" to moja ballada numer jeden ,jeśli chodzi o metal.![]()
8) 8) 8)
to i ja wkrocze w ballady Kata- jak dla mnie to Legenda wysniona i Lza dla cieniow minionych, ale kwestia gustu jak juz zdarzyles celnie zauwazyc
ja tam lubie wszystkie utrory KATA nie tylko balladki
Syska napisał(a):"zyj szybko i gin",
zarabista balladka
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):Taka prawda... mimo całego mojego szacunku i uwielbienia dla Romka, nie mogę się z tym nie zgodzićSyska napisał(a):"zyj szybko i gin",
zarabista balladka
Dno bezdenne, cienizna, tragedia, okropieństwo, żenada, nuda.... może przesadzam, ale to NIE jest nic dobrego, i mam nadzieje że Roman daruje swoim fanom cały album z takim czymś :/
Cytat:Dno bezdenne, cienizna, tragedia, okropieństwo, żenada, nuda.... może przesadzam, ale to NIE jest nic dobrego, i mam nadzieje że Roman daruje swoim fanom cały album z takim czymś :/
Abadon napisał(a):Cytat:Dno bezdenne, cienizna, tragedia, okropieństwo, żenada, nuda.... może przesadzam, ale to NIE jest nic dobrego, i mam nadzieje że Roman daruje swoim fanom cały album z takim czymś :/
Pozwole sie nie zgodzić. To jest dopiero materiał wstępny do utworu. To po pierwsze. Po drugie to nie jest słaby utwór tylko inny niż reszta repertuaru Romana i zapewna stąd ta krytyka.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Cytat:Oj nie dlatego że jest inny(np. "Listy z Ziemii" są niezłe), ale to jest jakieś takie.... mocno niedorobione. Nawet na domowym kompie DA SIĘ uzyskać lepsze brzmienie, złożyć więcej ścieżek... a w tym kawałku nie ma totalnie nic ciekawego, ani melodii, ani linii wokalnej... szkic nie szkic, ale nie lubie kawałków, które są tak nużące, że nie da się ich przesłuchać w całości
aXe Rose napisał(a):Powiem tak: utwór nie byłby nawet zły, gdyby nie fakt, że to utwór Romana, który przyzwyczaił nas do zupełnie innej muzyki i chciałbym, żeby nadal taką grał.
Abadon napisał(a):aXe Rose napisał(a):Powiem tak: utwór nie byłby nawet zły, gdyby nie fakt, że to utwór Romana, który przyzwyczaił nas do zupełnie innej muzyki i chciałbym, żeby nadal taką grał.
Nie inaczej!!