sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/1.jpg
:arrow: Perspektywa do ban. Proponuje korzystac z opcji kropka i wiele linii. Mi bardzo pomaga. Postacie calkowicie odcinaja sie od tła. Poza tym ich proporcje są niedopuszczalne. Ogolenie praca technicznie bardzo kiepska. Tematycznie oklepana.
Perspektywa akurat nie jest moim zdaniem taka zła, orzej ze wspomnianymi przez Ciebie proporcjami - chłopak jak chłopak, ale u dziewczyny dysproporcje rzucają się bardzo w oczy :) Co do wykonania - tak, jest kiepskie, to była moja druga praca z wykorzystaniem kredek akwarelowych i nie bardzo nadal wiedziałam jak się za nie zabrać. I wyszło jak wyszło. Co do światła otaczającego postacie - chociaż nie wiem czemu miało służyć, zastosowane jest celowo :)
sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/2.jpg
:arrow: Kolory całkiem przyjemne, a i pomysł nienajgorszy. Za to kompozycja zostala rozlozona na łopatki. podejzewam ze postac miala byc na pierwszym planie. Popelnilas jednak blad i pierwsze coe sie rzuca w oczy to firanki.
Postać miała być głównym elementem obrazka... Mi szczerze mówiąc te zasłony nie przeszkadzają, ale co się tyczy Twojej opinii - myślisz, że to z powodu zbyt nasyconych kolorów?
sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/3.jpg
:arrow: Bardzo mangowa, widze ze proporcje lepsze. Praca jak najbardziej poprawna ale nie trafia w moj gust.
To mnie zdziwiłaś :) Bo w tym rysunku postać dziewczyny i chłopca są so siebie nieproporcjonalne, w ogóle nie lubię prac pozbawionych jakiegokolwiek tła, są jakieś takie...bezpłciowe.
sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/4.jpg
:arrow: Bardzo mangowa i słodka. Lubie słodkie prace i lubie mange, więc logiczne ze podoba mi sie, ale nic nadzwyczajnego, ot nastepna slodka mangowa lalunia w dobrym wydaniu.
Taa... Ale takie obrazki zdarzają się każdemu. Siedzisz i po prostu rysujesz coś niewymagającego. Tutaj akurat czepnęłabym się cieniowania, zrobione jest naprawdę kiepsko. Podejrzewam, że to głównie z powodu cienkiego ppieru, jakiego użyłam do tych wszystkich prac - fałdował się po użyciu nieco większej ilości wody i wyglądało to potem niezbyt interesująco. Cóż, trzeba płacić za swoje lenistwo.
sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/5.jpg
:arrow: Nie znosze jeśli ktoś tak niestarannie i chaotycznie posługuje sie ołówkiem. Praca jak dla mnie bez wyrazu. Łatwo ja zapomniec.
Khy :> I dobrze, bo nie jest niczym, szczególnym. Po prostu narysowałam sobie [dosłownie] na kolanie podczas jednej z prób do wieczorka poetyckiego :)
sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/6.jpg
:arrow: Tragedia. Nie wiem czy robilas to olowkiem czy weglem, ale wyszło paskudnie. Wszytsko jest rozmazane i wyglada jakby bylo brudne. Drzewa nie wygladaja jak drzewa tylko jak jakies puchate dziwadła. Postacie znow nie zwracaja na siebie uwagi i sa aproporcjonalne. Nie rozumiem tego zjawika ze jedne twoje prace sa dobre, a inne wolaja o pomste.
To rozmazanie to po prostu jakiś dziwny skan, niestety nie miałam dostępu do innego skanera. Postacie akurat moim zdaniem są proporcjonalne, nie wiem w czym widzisz dysproporcje, ale ja najzwyczajniej ich nie dostrzegam. Te krzaczki i drzewka z pierwszego planu są jeszcze w miarę ok, narysowane sposobem mangowym, tło, jak zwuażyłaś, zrobione na odwal. Pewnie to kiedyś zmienię jak będzie mi się chciało... Teraz daję sobie pofolgować :) Co do ogólnej opinii dotyczącej moich rysunków - odpowiedź jest prosta: dzieje się tak, ponieważ rzadko które z tamtych obrazków powstały w przypływie natchnienia, kiedy rysuje mi się naprawdę rewelacyjnie. Mam też sporo problemów z wykańczaniem prac, nie wiem co zastosować, a jeśli już się zdecyduję, to sama muszę dochodzić jak to zrobić... Niestety nikt mnie nigdy niczego nie uczył i do wszystkiego musiałam dochodzić sama, stąd te mniej lub bardziej udane eksperymenty. Rysuję też dość rzadko, dlatego prace powstają w pewnych, czasem nawet kilkumiesięcznych, odstępach czasowych, a jak wiadomo dla rozwoju potrzebny jest trening, bez tego dalej ani rusz.
sukkuba napisał(a):http://republika.pl/arionnn/obrazki/7.jpg
:arrow: Naprawde ciekawie wyszła ci ukienka. Bardzo miekko poprowadzilas olowek po kartce, co dało swietny efekt. Profil postaci jest nieciekawy. domyslam sie ze to mialo byc w kanonie mangowym, ale mimo wszystko, nos jest za nisko. I tal ewa reka... w porownaniu do cieniowania na sukience wyglada strasznie. Ogolnie praca bardziej na + niz na -
Czy ja wiem czy to miało być mangowo? Zresztą manga daje dość szeroki zakres rysowania, są mniej i bardziej realistyczne style.... Akurat nie do nosa bym się w tym obrazku przyczepiła, lecz do osadzenia głowy na szyi. Zasłoniłam to włosami, żeby mniej rzucało się w oczy, ale nadal ten błąd widać.
Dziękuję za poświęcony mi czas, lubię krytykę, zawsze mnie mobilizuje. Myślę, że za jakiś czas [jeśli uda mi się kogoś zmolestować, żeby użyczył skanera] wrzucę tu kilka nowych prac, może dadzą jakiś wierniejszy wgląd w stan mojej inwencji i umiejętności.
I gott, ludzie! Jeśli przyjrzelibyście się dziejom większości artystów, to doszlibyście do wniosku, że gdyby nie krytyke, nie doszliby nigdzie. Dostawali tak po dupie, że szkoda gadać. Kostruktywną krytykę należy jedynie chwalić. Bo rzadko kto potrafi jej udzielić.
Poza tym nie uważam się za nie wiadomo kogo, wiem, że moje prace nie są najlepsze, ale aż tak tregiczne również nie są, a przynajmniej wystarczają w jakimś stopniu do mojego wyrażenia siebie.
PS - Sukkuba - Twoje prace niestety mi się nie wyświetlają, miło by było, gdybyś [co sugerował już Dżemik] zedytowała post ^^
=Sat=: ojaaaa :) No pięknie... Aż zajrzałam na stronkę. Podoba mi się rzemiosło - bardzo przyjemne, poza tym bliska mi tematyka... Tylko po co w takich wczesnych hełmach... :P Salady, salady... Przecież są takie piękne.. No ale to już moje zboczenie ^^; Poza tym Odpoczywający również bardzo przypadł mi do gustu. I Samuraj. Jest coś w nich takiego... Takiego, że automatycznie kojarzą mi sie z człowiekiem, który za moment wyjdzie na bitwę lub następne starcie, który spogląda losowi prosto w oczy. Co się natomiast tyczy Bractwa - dobrze uchwycona idea, widać w pracy to, co łączy tam ludzi - wspólne doświadczenia, problemy, bój, niezbędne do niego zaufanie i ta niematerialna, acz silna, więź :) Wspaniale, jednak dla mnie... zbyt kanciasto. Ale ja po prostu lubię miękką kreskę.
Generalnie widzę tendencje średniowieczne i rycerskie, bardzo mnie to cieszy... A tym bardziej Wielki Mistrz Krzyżacki, ku chwale von Salzy! :>
...ekhem... to się baba rozpisała XD