• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Ulubiony browar
#61

Browar to siki, najlepsze jest dobre, lekkie winko, np. Wloskie, Bulgarskie
---Dekadentyzm---
Odpowiedz
#62

Tatiana napisał(a):Browar to siki, najlepsze jest dobre, lekkie winko, np. Wloskie, Bulgarskie
chyba kpisz... Browar the best .. Najlepsze : Tyskie , Warka ,Żywiec , Tatra Mocna , Lech był dobry ale teraz to syf...hmm no i moze jeszcze Haineken...
Odpowiedz
#63

Zywiec byl dobry ale teraz to syf. Okocim, Lezak- syf. Warka strong gnojowica Smile
Dobre sa Lech, Tyskie, Tatra, Debowe.
Odpowiedz
#64

z Tatrą jak z winem.jest dobra bo jest dobra i tania Big Grin
"...Ashes to ashes, dust to dust
Chemical warfare and the bloodlust
Sign of Mars in a time to come
Mankind has finally done..."

[Obrazek: niekarmt10gq.jpg]
Odpowiedz
#65

Jak kiedyś piłem piwo to głównie Tyskie, Dębowe, Dojlidy, teraz nie piję nic.
Life is a Pain in The Neck
Odpowiedz
#66

1. Pilsner Urquell
2. Żywiec
3. Carlsberg

I okazyjnie STAROBRNO Tongue Big Grin
Odpowiedz
#67

Tyskie, Heineken a i Lechem nie pogardze, oczywiscie najlepiej smakuje zimne, prosto z nalewaka w pubie Wink

Hair of the dog napisał(a):jak juz pifko to redds i gingers (ale musi byc BARDZO zimne)
to nie piwo Evil or Very Mad Wink
Odpowiedz
#68

ale dobre gdy gorąco.
Mind.In.A.Box :* :* :*
Odpowiedz
#69

Gdy jest goraco, kazdy zimny napoj dobrze smakuje Wink Chociaz nie do konca, bo ja tam Gingersa i jemu podobnych nie lubie niezaleznie od warunkow atmosferycznych Big Grin
"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."
Odpowiedz
#70

varduum napisał(a):
Hair of the dog napisał(a):jak juz pifko to redds i gingers (ale musi byc BARDZO zimne)
to nie piwo Evil or Very Mad Wink
I za to właśnie redds ma u mnie dużego plusa. ;]
Odpowiedz
#71

Gingers? Błeee.. toż to profanacja piwa! Jak można robić piwo z jakimiś chemicznymi barwnikami, aromatami i ch*j wie z czym jeszcze? Laughing Normalnie tragedia.. Big Grin a redds malinowe :? no comments
Odpowiedz
#72

gingers? redds? a fuuuuuuuj :? carlsberg i okocim mocne przed religią ROOOOOX Laughing no ale oczywiście najlepsze jest lane w pubie z fajną atmosferką Smile
Odpowiedz
#73

Ja do tej pory nie mogę patrzeć na browa po imprezie z początku listopada Wink Musiałem się kurewsko zatruć Smile

PS: Abstynentem nie jestem - przerzuciłem sie na wino Wink
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#74

Ostatnio co najtansze,.. phi!

http://www.acrid.texasnet.pl/screeny/IMG_0279.JPG

Gingers kolegi, uwaza ze jest on jak naga dziewica Big Grin Ludzie to maja powalone,.. Laughing
Odpowiedz
#75

nic nie przebije wina granat. jeszcze rok temu było za 1.80 ;]
btw. dzisiaj grałem na dworze przy 0 stopni kolendy z kumplem z zespołu i chórkiem. po 2 godzinach nie mogłem utrzymać pałek w rękach a on się bał, że mu dłonie do strun przymarzną. Nie polecam grania na mrozie ;]
Mind.In.A.Box :* :* :*
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez balzac
06-27-2007, 09:45 AM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości