• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Type O Negative
#46

Kocham Tajpów Big Grin

Hmm... Ulubionej płyty nie mam, gdyż każdą uwielbiam Smile

Teledysk do Black No. 1 to było coś... Ten Peter z kontrabasem powala... Big Grin Big Grin

A sesja do playgirl...? Eee...panie, daj pan pokój... Neutral
'The village mourned her by the by
For She'd been a witch
their Men had longed to try
And I broke under Christ seeking guilty signs
My tortured soul on ice'
Odpowiedz
#47

A ja za cholere nie rozumiem tych zachwytów na TON, przesłuchałem ze dwa razy October Rust i ani mnie to nie powaliło, ani nie zaintrygowało. Smuty okropne, spać się przy tym chce, a osoba wokalisty zdecydowanie mnie odrzuca od tej formacji. I żeby nie było, najpierw zapoznałem się z muzyką a potem zwróciłem uwagę na wizerunek, więc proszę mi tu nie zarzucać że kieruję się tylko wyglądem.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#48

Carnivore było dużo lepsze, choć TON też jest spoko, właśnie dzięki chamskiemu wokalowi. Moja ulubiona płyta - World coming down
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#49

Tuomasss, poświęciłeś im za mało czasu.
[Obrazek: mallemma.gif]
Odpowiedz
#50

Być może. Możliwe, że kiedyś przy okazji spróbuję jeszcze raz podejść do ich twórczości i postaram się do niej przekonać. Bo nie twierdzę, że to muzyka zła, po prostu do mnie nie trafia.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#51

Tomash napisał(a):TON też jest spoko, właśnie dzięki chamskiemu wokalowi
w tym masz całkowitą rację...
So I am in my Little Heaven...
So I am in my Little Cursed Hell...
So I live on my Little Own Land...
Why am I fallin'...?
Odpowiedz
#52

Tomash napisał(a):Carnivore było dużo lepsze (...)

O tym mówisz?
[Obrazek: carnivore.jpg] Big Grin
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#53

Hehe, pierwotna siła, jeno niepasujący do Carnivore image Tongue
[Obrazek: mallemma.gif]
Odpowiedz
#54

kto pluje na Carnivore, czyli najlepszy skład świata, z Peterem Steele, który boskością swą przyćmiewa Lemmy'ego i wielu innych, barbarzyński, przewyższający Type pod każdym względem, pierwotny dziki i wywrzeszczany, ma we mnie wroga! Albowiem moją religią jest Carnivore! Amen!
Tak, jestem Scully
Odpowiedz
#55

Cytat:kto pluje na Carnivore, czyli najlepszy skład świata, z Peterem Steele, który boskością swą przyćmiewa Lemmy'ego
Bluźnisz kobieto.
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz
#56

stworzyłam własną wiarę, wolę wierzyć w Steele'a, wiecznie nie-sflaczałego nadmężczyznę!
Tak, jestem Scully
Odpowiedz
#57

R_amze_S napisał(a):
Cytat:kto pluje na Carnivore, czyli najlepszy skład świata, z Peterem Steele, który boskością swą przyćmiewa Lemmy'ego
Bluźnisz kobieto.


Bluźnierstwo w tym przypadku, to mało powiedziane... na stos z nią Big Grin
A tak na poważnie, to lubie posłuchać TON, ale do Lemmy'ego nie ma startu. Lemmy stworzył kapele jedyną w swoim rodzaju. Taką oryginalnością jak Motorhead, mogą się poszczycić tylko nieliczni. Więc wybacz, ale wierzych nie w tych co trzeba Wink
Odpowiedz
#58

Pani Szpakowska napisał(a):stworzyłam własną wiarę, wolę wierzyć w Steele'a, wiecznie nie-sflaczałego nadmężczyznę!

Znajdz sobie faceta kobieto.
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz
#59

A po co mi 'wrzód na dupie'? Angry
Tak, jestem Scully
Odpowiedz
#60

Pani Szpakowska napisał(a):A po co mi 'wrzód na dupie'? Angry

lepsze marzenia?
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez bamelotka
07-01-2006, 10:30 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości