• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

The Offspring - od tego się zaczęło.
#1

Vitam. Chciałem w tym temacie poruszyć rozmowe o zespole, który był moim natchnieniem. Poprostu kocham ten zespół. Szanownego Pana Dextera (wokalista) uwielbiam. Muzyke, którą tworzą można nazwać nie tyle punk rockiem, co czymś więcej. Teledyski mają świetne.

Ostatnio niestety słyszałem, że zespoł się rozpada... odszedł perkusista...

Wiecie może czy Offspring ma zawitać do naszego "kochanego" kraju w najbliższym stuleciu ?
Wszystko co mroczne nie jest mi obce Tongue
Odpowiedz
#2

Fakt, juz jakis czas temu odszedl perqsista, ale maja nowego - Atoma Willarda. A poza tym wydali nowy singiel - Spare Me The Details. Klipy maja spoko. Ja zyje sluchajac punk rocka, a w szczegolnosci Offspringa SmileSmile
Odpowiedz
#3

spoko, ja od nich zaczynalem
Big Grin Stay Happy Big Grin
Odpowiedz
#4

Z tego, co pamiętam ja też.
Odpowiedz
#5

Ja tez Wink
Odpowiedz
#6

Ja kiedys ich słuchałem.
Straciłem do nich szacunek jak wydali płyte Americana Crying or Very Sad klęska... (jak dla mnie oczywiście)
Najlepsza ich płyta to Smash Tongue za resztą nie przepadam za bardzo
Odpowiedz
#7

Kalin napisał(a):Ja kiedys ich słuchałem.
Straciłem do nich szacunek jak wydali płyte Americana Crying or Very Sad klęska... (jak dla mnie oczywiście)
Najlepsza ich płyta to Smash Tongue za resztą nie przepadam za bardzo

witam, jestem nowy Smile to tak na wstepie
u mnie sie zaczelo od Sex Pistols ale Offspringa sluchalem przez dlugi czas i nie wiem czemu ludzie tak psy wieszaja na Americanie?
Plyta baaardzo dobra, a ze teksty nieco polityczne to dodatkowy +. Na tej plycie jest moj ulubiony kawalek - The Kids Aren't All Right
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
Odpowiedz
#8

Kalin napisał(a):Ja kiedys ich słuchałem.
Straciłem do nich szacunek jak wydali płyte Americana Crying or Very Sad klęska... (jak dla mnie oczywiście)
Najlepsza ich płyta to Smash Tongue za resztą nie przepadam za bardzo

Zgadzam sie z Toba, nie z kazdym slowem, ale ja rowniez nie przepadam za Americana. Sposrod 7 wydanych plyt, ja najbardziej lubie Ixnay on a hombre i Smash Smile te dwie plytki rzadza. Co nie oznacza ze inne sa zle.
Odpowiedz
#9

w sumie to też od nich zaczynałam Smile. Teraz już prawie ich nie słucham, ale czasem przyjemnie sobie zapuścic. Najbardziej lubię albumy Ixnay on the Hombre (ni cholery nie wiem co to znaczy Big Grin) i Smash. Americana jeszcze może być, ale poprzednie lepsze. Chociaż tej z płonącą czachą też troche słuchałam
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#10

Vlkodlak napisał(a):(ni cholery nie wiem co to znaczy Big Grin)

tlumaczenia sa rozne - najczesciej sie spotkalem z "Fuck the men" albo "fuck the people"
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
Odpowiedz
#11

Offspringa słyszałem, ale nie słucham i nie lubie.
* METAL MAKE US STRONG *
Odpowiedz
#12

też słyszałam offspring i zrobiło wrażenie ale na krótko Surprised
Now i'm broken
Here I stand alone
Wondering, what were the last words I said to you?
Hoping, praying
That i'll find a way to turn back time
Can I turn back time?
Odpowiedz
#13

ixnay on the hombre, ixnay to chodzi chyba o promienie rentgenowskie a hombre to po jakiemuś tam jest człowiek czy mężczyzna, może to stąd tyle jest szkieletów na wkładce ;) a offa osobiście kocham, od niego sie wszystko zaczeło.
Odpowiedz
#14

fakt, dla wileu ludzi jest to kapela od której zaczyna sie przygoda z punk-rockiem.
Odpowiedz
#15

schtoonkman napisał(a):fakt, dla wileu ludzi jest to kapela od której zaczyna sie przygoda z punk-rockiem.

Dla mnie byl to Rancid, i nie zaluje, huehue Angry
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości