• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Stare czasopisma
#31

Gambler (nie liczac zoltej wkladki) byl akurat najbardziej z dupy, bez porownania do Top Secretu z niszczacymi komikasmi o Dzemiku, Naczelnym i Kopalnym i ukazujacym sie od czasu do czasu Bracie Marcinie Big Grin
Odpowiedz
#32

Według kolejności, zazwyczaj poprzednich już więcej nie zbierałem:
Kaczory Donaldy -> Giganty -> Batmany i Supermeny -> Gambler -> SS, początki NSS -> CDA (prenumerowałem dobre kilka lat i się jeszcze podniecałem, że dawali jakieś obesrane długopisy z napisem CDA Smile) -> Kawaii -> Nowa Technika Wojskowa -> no i teraz tylko od czasu do czasu Teraz Rocka i Focusa qpie Smile
Odpowiedz
#33

ja czytałem "świat gier komputerowych", najpierw był fest drętwy, ale odkad pojawiły się komiksy o żółwiu Skolmanie to gazeta zaczeła niszczyć Big Grin SS jakoś średnio mi podchodziło...a po bracie mam do dzis kilkanaście "Bajtków" z lat bodajże 84 - 90 Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#34

statekx napisał(a):Gambler (nie liczac zoltej wkladki) byl akurat najbardziej z dupy, bez porownania do Top Secretu z niszczacymi komikasmi o Dzemiku, Naczelnym i Kopalnym i ukazujacym sie od czasu do czasu Bracie Marcinie Big Grin


hahaha, ty gaju! GAMBLER miał najbardziej merytoryczne opisy, najbardziej fachową załogę, która traktowała czytelnika jak osobę rozumną, a nie nastoletniego debila jak to robiono w SS. Felietony, artykuły, varia - w Gamblerze były skierowane do osób inteligentnych, a nie żerowały na koniunkturalnym ordynarnym trendzie, jak w całej reszcie.
Gambler był w zasadzie jedyną PRAWICOWĄ gazetą o grach komputerowych i nie tylko. SS, jak wskazywał kolor okładki i debilne che guevarowskie jazdy załogi - zwykłym lewackim papierem do dupy.
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#35

Kelthuz , tylko gazety o grach komputerowych ... Idea
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz
#36

KelThuz napisał(a):Felietony, artykuły, varia - w Gamblerze były skierowane do osób inteligentnych
a wiec przyznajesz, ze to czasopismo pomimo wielkich checi nie bylo dla ciebie.
Odpowiedz
#37

O kvrwa! No to nieźle nieźle. Ma ktoś stare gamblery w pdfach czy czymś? Aż mnie zaintrygowała wypowiedź Kela i chciałbym to zweryfikować :?
Odpowiedz
#38

Zoltan napisał(a):Ma ktoś stare gamblery

Ja mam, ale przeciez nie bede tego skanowal, za duzo roboty ;) Znalazlem tez Top Secrety, wlasnie mam przed oczami numer: Pazdziernik/Listopad'91, Cena 9000, w numerze m.in: F15 II, Larry III, Sim City, Supery, Venturer, Rick Dangerous, Silent Service II.
Odpowiedz
#39

Zoltan napisał(a):O kvrwa! No to nieźle nieźle. Ma ktoś stare gamblery w pdfach czy czymś? Aż mnie zaintrygowała wypowiedź Kela i chciałbym to zweryfikować :?

kurfa, gaju, ja mam wszystko w formacie PAPIER+ATRAMENT (P+A, mało obecnie popularny, jedyna przeglądarka to YourOwnFuckinEyes 0.1, nie można jej ściągnąć, i psuje się z czasem). Zajęłoby mi to lata świetlne, gdybym miał zeskanować i porobić homoefy. Może kiedyś. Rzecz bezcenna. Randal i duch Hopkirka \m/\m/m\/m.!


Cytat:a wiec przyznajesz, ze to czasopismo pomimo wielkich checi nie bylo dla ciebie.

jep się, kradzieju
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#40

Ja moze coś wpiszę...

Ja z kolei pamiętam CD-Action - mój brat kupował przez 3 czy 4 lata (już nie pamiętam) i czytałem te gazetki. "Action Redaction" to było coś - na czele z gumowymi kurczakami i listotele Smile .

Pózniej, już sam, kupowałem Click'a - od 21 numeru do...no chyj wie ale gdzieś do 2004 roku. Przeglądałem to niedawno, myśląc, że to wystawię na Allegro (bo kasy mi na muzę brak) ale jak widzę dupa - wzięły mnie sentymenty i doszedłem do wniosku, że niech leżą w hmm..pokoju Big Grin
Ostatnio jak u kumpla wpadł mi w ręce nowy Click to mogę stwierdzić, że gazetka się zeszmaciła, a dobra redakcja poszła w odstawkę...

Kupowało się też "Życie świata"", "National Geographic"(kasożernaaa gazeta - po 5 numerach odpuściłem), "Survival" (R.I.P - zajebiste pismo IMO, o różnych rzeczach- noże, przetrwanie, nowinki, ciekawe wywiady). A z muzycznych to regularnie "Mystic Art" (od 28 numeru) ale już nowego numeru nie mam i nie wiem czy dalej będę wykładał na to kasę.

Uff....ile na to kasy poszło Big Grin
[Obrazek: newban7nm.gif]
Odpowiedz
#41

KelThuz napisał(a):jep się, kradzieju
ale ty polkniesz, statekx
Odpowiedz
#42

Jeszcze było takie zło pt. "PC Shearweare" Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#43

Tomash napisał(a):Jeszcze było takie zło pt. "PC Shearweare" Big Grin
ale cieniutkie to bylo Surprised
Reset byl nawet ciekawy, ale to juz pozniej bylo.
Odpowiedz
#44

Mariusz P. napisał(a):Action Redaction" to było coś - na czele z gumowymi kurczakami i listotele
Barnaba rzadzil, nie inaczej 8)
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz
#45

KelThuz napisał(a):Gambler był w zasadzie jedyną PRAWICOWĄ gazetą o grach komputerowych

HAHAHAHAHAHHAHAHA POST MIESIACA
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości