- Liczba postów:
- 3
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Nov 2006
- Reputacja:
-
0
Witam,
ostatnio przemawiaja do mnie niestety tylko te smetne brzmienia w stylu Placebo,Myslovitz,Przemyk, Radiohead, Smashing Pumpkins. Co byscie jeszcze polecili?
- Liczba postów:
- 19
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jul 2006
- Reputacja:
-
0
Piano Magic - The troubled sleep of piano magic
Thom Yorke- The Eraser
Codeine- The white birch
To płyty, które ostatnio słucham...w sumie to ja też lubie smęty

aaa no i...Sigur Ros jeszcze...albo God is Astronaut.
Między nami niebo zakryło nam oczy chmurami.Między nami dźwięk ciszy stał się nagle nieśmiały.Między nami nie ma już nic...
- Liczba postów:
- 360
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Sep 2005
- Reputacja:
-
0
Morphine,
Tracy Chapman,
Cassandra Wilson,
Tarwater,
Porno for Pyros,
Piana,
Paavoharju,
Murcof,
Isan,
Fennesz,
Slint,
THE FOR CARNATION (!),
ERIK SATIE (!).
Przystępni są, bardzo.
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
FROM FIRST TO LAST - EMILY
- Liczba postów:
- 388
- Liczba wątków:
- 14
- Dołączył:
- Aug 2005
- Reputacja:
-
0
The For Carnation zupelnie mi nie podeszla plytka, wole wracac do Spiderlandu i rowniez dolaczam sie do rekomendacji tej plyty. Pozostali: Fennesz i Tarwater: znam i lubie Silur i Endless Summer, Murcof dwa swietne albumy, chyba jedne z najlepszych w ogole w tej dekadzie. Pozostale nazwy to znam tez jeden album badz zaledwie mi sie obily o uszy.
Acz ja nie lubie smetnej muzy raczej, jak cos no to Lenny Valentino na przyklad od nas, z zagranicy na przyklad (jesli gitarowo, jak wskazuja zespoly zalozycielki tematu) to This Mortal Coil, Cocteau Twins, Galaxie 500, Slowdive, Joy Division, Sigur Rós, Interpol juz wymieniane wczesniej, tak w stylu Mal to np. Bass Communion