Skazany na Bluesa

[jankier]

chyba tylko jego żona może wiedzieć co tak naprawdę ćpał. chyba matka chciała cię przestraszyć żebyś nie jarał

[Eulogy]

Ryszard Riedel określany był przez niektórych jako Ostatni hippis naszych czasów. Prowadzony przez niego tryb życia naznaczony był między innymi przez narkotyki (głównie heroinę), a ponieważ zdominowały one jego życie, dochodziło do wielu spięć między nim a zespołem. Pierwsze kontakty z narkotykami szacowane są na koniec lat 70. Prowadził życie outsidera, często opuszczał próby nagrań i nie przychodził na własne koncerty.
Zmarł 30 lipca 1994. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca.

Ryśko napierdalał co popadnie. Okres PRLu to wbrew pozorom był urodzajny czas dla różnej maści dragów, a i o wiele łatwiej były dostępne. Inna sprawa, że większość z nich to domowe samoróbki, które może i stwarzały pewne filmy, ale rozpierdalały organizm mocniej niż dzisiejsze ścierwo maczane w etanolu.

Nie pal zioła bo umrzesz jak Rysiek.

[Książę]

rysiu zapierdalał hel po kablach i to jest fakt

[raf667]

chyba matka chciała cię przestraszyć żebyś nie jarał

ona tak sie zna ale przecież nie bede jej pokazywał ze mam jakiekolwiek pojęcie na ten temat co nie

[jankier]

dzisiejsze ścierwo maczane w etanolu.

w sensie zioło ze spirytusem? to tak się da?

[Eulogy]

scierwo-zioło, etanol-spirytus?

Ze Sląska jesteś ? hock:

[jankier]

chyba ktoś dziś jest nie w formie. może inaczej... da się nasączyć zioło spirytusem tak żeby odczuło się jakiś pozytywny skutek tej czynności?

[Eulogy]

skąd mam wiedzieć?

scierwo to nie zioło, tyko amfetamina. "Maczane", czyli doprawione dodatkowymi substancjami psychoaktywnymi, które zmniejszają 'czystość' narkotyku.

Z tego co wiem podobnie robi się z ziołem, ale jakimś wybitnym specem nie jestem.

chyba ktoś dziś jest nie w formie

bo chyba ktoś nie zrozumiał o co chodzi

[jasiekdzem]

http://pl.youtube.com/user/jasioolek - to mój profil na YT , o Ryśku wiem sporo, bo czytałem "Rysiek" , "Ballada i dziwnym zespole", "Biała i czarna legenda Ryszarda Riedla" . A moda nie chce , takich pedałów jak "Książe" jest tu sporo i trzeba by bylo wywolac wojne zeby sobie z nimi poradzić ;/

chuja wiesz tak naprawdę o tym człowieku. czy skoro ja przeczytałem sporo książek o piłsudskim, to znaczy, że go znam? nie kurwa. znam jego biografię. tak samo masz ty, więc nie pierdol, że go znałeś. i opowiedz coś o tej wojnie, wojowniku w imię pokoju. jesteś kolejnym debiloem co zabiera się za naprawianie świata zaczynając od jakiegoś zapomnianego forum internetowego? tylko nie pisz tekstów w stylu "widzę, że nie co z wami dyskutować", bo to będzie oznaczało, żeś pozer, lewak, gej i liberał.

Uhuhu, naucz się czytać ze zrozumieniem , dupku. Napisałem , że wiem o nim sporo, a nie wszystko. A w tej książce są wiadomości z pewnych źródeł ... Żona Ryśka, syn, córka , matka i jego przyjaciele. I nie powiedzialem , że go Z N A Ł E M... A posta tego księża xD nawet nie chciało mi się czytać

[Keesha]

czuję krew

[Książę]

nawet nie chciało mi się czytać

wiedziałem, TLDR

[mal]

co za opcje, dzisiaj jest tak: amfetamina mieszana jest z glukozą i pseudoefedryną, zioło jest czyściutkie [można spotkać szkło, albo piasek, ale napewno nie jest maczane w domestku], ino odmiany są b mocne, w latach 60-tych kwiat palił całego jointa dzisiaj pyka 3 buchy i jest tak samo spalony, nie niszczy tak bardzo płuc [a o płuca generalnie rozgrywa się batalia], rysiek to kompociarz [czytaj: polska heroina], maksymalnie rozśmieszył mnie sposób dilowania heroiny w filmie, sam film jest słabiutki, w klimacie wyciskaczy łez i przesadzony.

[jankier]

A co do filmu, mało prawdy, ale w sumie dobrze pokazuje postać Ryśka. Tylko szkoda ,że więcej od ciemnej strony ;/

Napisałem , że wiem o nim sporo, a nie wszystko. A w tej książce są wiadomości z pewnych źródeł ... Żona Ryśka, syn, córka , matka i jego przyjaciele. I nie powiedzialem , że go Z N A Ł E M...

znałem, srałem, chuj ci w dupę. może i po pijaku trochę poleciałem za bardzo z tym "znaniem się", ale resztę podtrzymuję "znawco tematu". choć w sumie może nawet lepiej, że ekscytujesz się ridlem zamiast czegewarom.

[jasiekdzem]

Ej... PEACE!

[Książę]

HGAHAHHAAHAHAAHAAHAHAHAHAA!!!!