12-27-2007, 08:55 PM
tajest, ci to dopiero zawsze byli tandetni
Axel napisał(a):And the winner is GNR !
Axel napisał(a):GNR
raf667 napisał(a):?Tytus nie lubi socjologiczno-poetyckiego przekazu Kazimierza o ksywie Kazik.
balzac napisał(a):Muchy, przez ten swój zasrany debiut.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
balzac napisał(a):Sex PistolsJak to jest, że nie lubie tej kapeli, ale jednocześnie nie wyobrażam sobie muzyki bez "Anarchy in the U.K.", "God Save The Queen" czy "Bodies" oraz tych typków?
balzac napisał(a):Jak to jest, że nie lubie tej kapeli, ale jednocześnie nie wyobrażam sobie muzyki bez "Anarchy in the U.K.", "God Save The Queen" czy "Bodies" oraz tych typków?tak jak ja nie lubie beatlesów, ale bez lennona nie byłoby połowy hipisow do dojeżdżania
balzac napisał(a):Jak to jest, że nie lubie tej kapeli, ale jednocześnie nie wyobrażam sobie muzyki bez "Anarchy in the U.K.", "God Save The Queen" czy "Bodies" oraz tych typków?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Cytat:(siedzenie po pijaku na forum jest krieg)
Książę napisał(a):jak większośc oceniasz Sex Pistols na tle innych kapel pod kątem muzyki. Akurat w punk rocku nie do końca jest to ostateczny wyznacznik znaczenia kapeli dla ruchu i z innych powodów niż tylko muzyka stali sie legendą i ikoną gatunku.Dokładnie, dlatego nie wyobrażam sobie siebie bez Pistolsów
Cytat:nom.
choć "Galanteria" była bardzo dobra. To było wydane samodzielnie, no i jeszcze nie było wokół nich takiego szumu. Kilka na prawde fajnych numerów.
Z tych numerów znalazło się niewiele na debiucie, a te co się znalazły zostały niemalże zgwałcone, ugrzecznione, spedalone.
Debiut to nie jest dobry powerpoprock, debiut to jest gówno. "Galanteria" była dobrym powerpoprockiem.
Zresztą od pół roku interia.pl trąbi "najlepszy polski zespół bez konrtaktu płytowego"...
Kamael napisał(a):Gdyby nie ten szum medialny, który zespołowi tak naprawdę zrobił dużą krzywdę, to pewnie byś się tak nie oburzał ;p.Ten szum to tylko dodatek. Dla mnie nagrali po prostu mizerną płytę.