05-18-2006, 09:04 PM
Dla mnie zbyt młockarniowate i plastikowe.
![[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]](http://maffej.ew.w.interia.pl/loudness-akira-nevermore-jeff.gif)
MaFFej napisał(a):Spokomoja jest racja, i to swieta racja, bo nawet jak jest twoja to moja jest mojsza niz twojsza i ze to wlasnie moja racja jest racja najmojsza- ja też za Kanibalami nie przapadam, a u SFU zawsze drażniło mnie plastikowe brzmienie gitar i pewna "miarowość" kompozycji.
Cytat:popłuczyny po marnych CC.
KISIEL napisał(a):Drogi Dżemie, to iż jestem "fanem black metalu", nie wyklucza tego, że jestem fanem również innych typów muzyki. I nie wyklucza, że nie jestem fanem takich textów. 6FU to marne popłuczyny po marnych CC. Pozdrawiam.
MaFFej napisał(a):Ja Ich niecierpię, ale jakiś tam szacunek się chyba grupie należy. Mimo wszystko...no ba, wysrali z bólem parę faktycznie dobrych LP, podobają sie mnie również 2 części graveyeard classics. wokal wiadomo najniżych lotów wszystko jak należy i ta nazwa janlepsza na scenie...
KISIEL napisał(a):Tzn. szacunek musi być, gdyż jakby nie było to Cannibal Corpse działa z tego co się orientuje około 18 lat i wciąż mają rzesze fanów. Ale osobiście nie za bardzo mi się podoba taka muzyka. A stwierdziłem to po przesłuchaniu m.in. Eaten Back To Life czyli - z tego co słyszałem od fanów - niezłej płyty ;/ . Wokal jest dla mnie niewyraźny, texty są wiadomo z jakiej półkiświęte słowa ale powiem szczezrze że do warstwy lirycznej w death metalu to nie przykładałem nigdy jakies wagi, huj z tekstami tutaj liczy się muza. mam racje?. Itd. Sprecyzowując: mnie się nie podoba, ale respect.
P.S. Pfff, nie wiem czy można powiedzieć, że słucham na codzień "liryców jeszcze durniejszych"... Jeśli jesteśmy przy Death Metalu, to Vader od zawsze miał ciekawe texty, Nile z tego co pamiętam również.Textów Death'u chyba nikt nie będzie podwarzał. DT też nie mają textów durnych... Ech, - wymieniać mogę jeszcze sporo. Pozdrawiam.
Dzem: No wlasnie nie jestesmy przy dm, tylko bm. Ale dobra, nie ma sensu robic offtopa o takie pierdoly. ;]
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo