• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Słowiańska Muza
#46

ReTuRn napisał(a):Jezyk slowianski istnial, i jest to fakt naukowy (tak jak byl praslowianski). Z nieo wywodza si dzisiejsze jezyki slowianskie...

Łoooo!!!! KVLT!!!!

To może mi powiesz do którego wieku istniał prasłowiański a od którego słowiański? Big Grin

Jako archeolog zajmujący się okresami, gdzie pod koniec ostatniego z nich pojawiają się już Słowianie, bardzo jestem ciekawy twoich rewelacji Big Grin

Kelthuz napisał(a):Język prasłowiański był faktem lingwistycznym, 1000 lat temu każdy Słowianin był w stanie się bez problemu porozumieć z każdym innym Słowianinem z każdego regionu Europy. Słowianie - lud Słowa i Sławy - Władcy Świata!

Nie do końca to prawda... 1000 lat temu (czyli wprzełom X i XI w.) istniały różne dialekty języka słowiańskiego (raczej prasłowiańskim nikt go nie nazwie, bo mamy już doczynienia z wykształcającymi się narodami słowiańskimi, a nie jak wcześniej jedynie z plemionami.)

Jeśli już w ogóle istniał język prasłowiański Smile to były to czasy o wiele wcześniejsze, a dokładnie około IV - V w.n.e. nad Dnieprem lub wcześniej w okolicach jeziora Aralskiego.
Zawodowy kopacz gotów Smile
www.sacriversum.com
www.mackozer.prv.pl
Odpowiedz
#47

CZyli jednak istnial... Tak dlugo, jak slowianie stanowili bardziej jednolita mase, bo jak juz sie rozprzestrzenili to sie po pewny czasie dogadac ni w zab nie mogli- jasna sprawa...
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz
#48

niestety Mackozer posiada jedynie ortodoksyjna, podrecznikowa, i niestety nieaktualna juz wiedze na temat pochodzenia Slowian.
Odkrycie przez słoweńskich naukowców obecności w Europie w XV w. przed erą chr. prasłowiańskich Wenedów, od których wzięło nazwę większość toponimów w Europie i basenie śródziemnomorza, oraz fakt używania języka prasłowiańskiego przez Macedończyków (zachowana jest nawet tabliczka pokryta greckimi literami w języku wenedyjskim, znaleziona na bliskim wschodzie - pozostałość po podbojach Aleksandra), rzuca kompletnie inne światło na pochodzenie Słowian i innych ludów indoeuropejskich.
Oto odpowiednie strony:

http://www.niagara.com/~jezovnik/forum_v...part_i.htm
http://public.kubsu.ru/~usr02898/slavonic.htm
http://www.historiakurgany.republika.pl
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#49

KelThuz napisał(a):niestety Mackozer posiada jedynie ortodoksyjna, podrecznikowa, i niestety nieaktualna juz wiedze na temat pochodzenia Slowian.
Odkrycie przez słoweńskich naukowców obecności w Europie w XV w. przed erą chr. prasłowiańskich Wenedów, od których wzięło nazwę większość toponimów w Europie i basenie śródziemnomorza, oraz fakt używania języka prasłowiańskiego przez Macedończyków (zachowana jest nawet tabliczka pokryta greckimi literami w języku wenedyjskim, znaleziona na bliskim wschodzie - pozostałość po podbojach Aleksandra), rzuca kompletnie inne światło na pochodzenie Słowian i innych ludów indoeuropejskich.
Oto odpowiednie strony:

http://www.niagara.com/~jezovnik/forum_v...part_i.htm
http://public.kubsu.ru/~usr02898/slavonic.htm
http://www.historiakurgany.republika.pl

Przejrzałem te strony (pierwszy link nie działa) i co mogę napisać ROTFL ROTFL ROTFL ROTFL Smile
Prasłowiańscy wenedzi, scytowie Smile no i traktowanie jako "prasłowiański" nieistniejącego już pnia z którego wyszły wszystkie języki indoeuropejskie. W ten sposób możemy pójśc dalej i potraktować jako pierwszego prasłowianina Australopiteka znalezionego w Afryce w Sterkfontain.

Co do wiedzy ortodoksyjnej, to za takową uchodzi twierdzenie o kolebce Słowian pomiędzy Odrą i Wisłą, a za prasłowian uznawanie kult. łużyckiej Smile
Niestety muszę Cię rozczarować Smile Ziemia po której stąpasz mówi zupełnie co innego niż byś chciał by mówiła Smile

Sława i Kvlt!
Bez obrazy, ale to jest na poziomie Dr Pająka i jego ufonautów Smile
Zawodowy kopacz gotów Smile
www.sacriversum.com
www.mackozer.prv.pl
Odpowiedz
#50

hehehe tak to jest jak kelthuz chce zrobić z siebie i słowian wybrańców Smile widać, że mocno go to jara, wręcz tak bardzo, że jak każdy szanujący się słowianin nosi konkretne afro 8)
Odpowiedz
#51

MacKozer, powiniennes wykazywac wiecej pokory, bowiem stanowisko naukowe, ktore zajmujesz, to tylko JEDNO Z WIELU, natomiast fakty przeczą niektórym ortodoksyjnym tezom allochtonistów, choćby fakty językowe.
Polecam Księgę Popiołów.
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#52

KelThuz napisał(a):MacKozer, powiniennes wykazywac wiecej pokory, bowiem stanowisko naukowe, ktore zajmujesz, to tylko JEDNO Z WIELU, natomiast fakty przeczą niektórym ortodoksyjnym tezom allochtonistów, choćby fakty językowe.
Polecam Księgę Popiołów.

Wink Oj stary... naprawdę jesteś ortodoksyjny jak Dr Pająk Smile

Ja po prostu obalam Twoje argumenty, w myśl których Scytowie to prasłowianie, a dawny język indoeuropejski to język prasłowiański (jest tak samo prasłowiański, jak germański...). Dlatego idąc twoją ścieżką argumentacji możemy uznać Australopiteki z Afryki Południowej za prasłowian.

Co do faktów, to my tych faktów dostarczamy na drodze wykopalisk i w drodze analizy źródeł.
Niestety, nic a nic nie wskazuje na obecność Słowian w Europie Środkowej przed V w. n.e.
Dowody przemawiają za jednym - potwierdzeniem źródeł pisanych, zarówno rzymskich, jak i dzieła Jordanesa.
Tereny środkowej Europy były częścią geograficzno - etnicznej krainy zwanej Germanią, a której granicą była Vistula czyli Wisła (według Tacyta). Na której wschodnim brzegu także siedzieli jeszcze Germanie (wg Tacyta). Tą drogą z resztą bardzo powoli przesuwało się rozszerzając granice swych ziem plemię Gotów wchodząc na tereny wcześniej zajęte przez Wandalski zwiazek plemion germańskich.


Ja rozumiem, że czcisz pamięć przodków (i za to masz mój szacunek, przy powszechnym owczym pędzie na Wikingów), ale to nie powód by stawiać naszych prajców w roli nadludzi i największych herosów Europy.

Jestem archeologiem z własnego przemyślanego wyboru podyktowanego moimi zainteresowaniami i pasją (głownie pradziejami Polski i Wysp Atlantyckich, a nie jazdy na heroiczny obraz Wikingów wykreowanych przez Rosińskiego w Thorgalu).
Dla mnie jako Polaka - Słowianina ważne jest badanie przeszłości, zarówno własnej grupy etnicznej jaki przesłości ziem na których mieszkam (a które do V w. n.e zamieszkiwały plemiona germańskie).

Rożnica pomiędzy nami jest zasadnicza. Ja poznaję fakty, i mam do nich szacunek, a Ty (jak i całkiem spora grupa ludzi) kreujesz obraz Słowian, tak jak chcesz - na wzór nadludzi. Nie wiem, bez obrazy (poważnie) ale dla mnie to przejaw wielkich kompleksów związanych z własną grupą etniczną.

Podobne kompleksy cechowały młodą polską archeologię. Najlepszym tego typu przykładem były tzw. "słowiańskie runy" (sama nazwa jest śmieszna, bo runy to pismo germańskie) i wielka mania poszukiwania dowodów na ich istnienie.
NIe wiem czy słyszałeś o tzw. "bałwankach z Prilwitz" - fałszywych rzeźbach z przypominającym runy pismem. W latach międzywojennych był to szerokodyskutowany problem (bardzo wielu archeologów uznało to za fałszerstwo), do momentu, aż ich znalazca przyznał się do fałszerstwa.

Trzeba akceptować fakty i dowody naukowe. Jakoś archeolodzy z krajów słowiańskich zgodni są w większości w swych poglądach (o wschodniej genezie słowian w pierwszej połowie I tyś. naszej ery), a prezentowane przez Ciebie to poglądy tzw "niezależnych badaczy". Czy w związku z tym wszyscy archeolodzy poświęcający się badaniom pradziejów Środkowej i Wschodniej Europy to żydowsko - masoński spisek?

I nie ma co tu mówić o ortodoksji... bo własnie w czasach PRL-u, w latach tzw. największej propagandy o "prasłowiańskości ziem polskich" okrzepł wśród wielu archeologów pogląd o wschodnim ich pochodzeniu. Ortodoksją (typowo Polską w tym przypadku) było i jest trzymanie się kurczowo, na przekór faktów, tezie o kolebce Słowian pomiędzy Odrą i Wisłą

Oczywiście jak to w archeologii, wszystko jest i będzie dyskutowane w świetle pojawiających się (na drodze wykopalisk) nowych faktów, ale powtarzam faktów.

Czytałem ostatnio wywiad z Tobą na Milenium Metal i zgodzę się (i za to masz u mnie mój szacunek), że obecnie w Polsce ludzie bardziej interesują się Wikingami niż historią i prahistorią własnych przodków. Np. o tym, że plemiona słowiańskie zamieszkujące wybrzeża Bałtyku były postrachem dla skandynawów, zwłaszcza Duńczyków (którzy będąc w permanentym zagrożeniu rajdami morskimi umacniali swoje osady i miasta).

Śmieszy mnie także jazda na Wikingów, i to, że ludzie wyobrażają sobie że cała Skandynawia zamieszkana byłą przez wielkich nie znających strachu wojowników. To wyobrażenie świetnie sparodiował Underzo i Gościnny w Asteriksie.

Tyle tych oftopików
Pozdrawiam
Zawodowy kopacz gotów Smile
www.sacriversum.com
www.mackozer.prv.pl
Odpowiedz
#53

Fajnie piszesz MacKozer, to powiedz mi jeszcze czy Slowianie sa w koncu tymi aryjczykami, czy tez nie sa, bo dalej nie wiem Smile
Aha, jak masz to zapodaj jakis ciekawy link o historii Slowian, albo tytul jakiejs ksiazki, z checia poczytam .
Odpowiedz
#54

LCF, co do 'aryjskości', to już na ten temat się wypowiadałem zdaje się w temacie o NSBM

natomiast MacKozer, archeologia nie jest w stanie wyjaśnić zagadek lingwistycznych - które przeczą zamieszkiwaniu Germanów na ziemiach polskich do V w. Gdyby tak było, języki bałtyckie miałyby więcej wspólnego z językami germańskimi, podczas, gdy mają więcej wspólnego ze słowiańskimi, z kolei nazwy rzek polskich nie są na pewno germańskie, a skądś ci rzekomo przybywający w V w. Słowianie musieli ich się nauczyć. I tu wchodzi etrusko-wenedyjska etnogeneza ludów starożytnej Europy, do których należy zaliczyć Prasłowian. Poza tym, kultura materialna "germańska" nie musi oznaczać, że akurat zamieszkiwał ten teren etnos germański - przejmowanie wytworów kultury materialnej jest akurat normalnym procesem.
Języki słowiańskie są najbardziej zbliżonymi do języka praindoeuropejskiego, wykazują również uderzające podobieństwo do języków indo-irańskich (aryjskich), tak więc to Słowian należy uważać za bezpośrednich spadkobierców Praindoeuropejczyków. Czupkiewicz w swojej książce "Pochodzenie i rasa Słowian" uważa, że byli oni ostatnim ludem, który opuścił praojczyznę Arjów (a którą autor umieszcza gdzieś w południowej Syberii, co jest moim zdaniem przesadzone). Nie znaczy to, że wcześniej grupy Arjów, mówiące językiem praindoeuropejskim, a więc prasłowiańskim, nie nachodziły Europy od strony Ukrainy, począwszy od 4000 lat przed erą chr. (kultura ceramiki sznurowej, wszak uważana za praindoeuropejską, z centrum w Polsce), dając zaczątek ludowi Wenedów, i etnogenezie mieszanych ludów germańskich, będących lokalnym substratem etnicznym, z klasą panujących nad nimi Arjów-Prasłowian (wśród Germanów jest jeszcze ciekawy semicki wtręt lingwistyczny, co może wskazywać na częściowo fenickie pochodzenie).
O ile Księga Popiołów jest mocno mityczną wizją dziejów Słowian, to jednak zawiera mnóstwo lingwistycznych wskazówek i ciekawostek. Konfrontując tę wiedzę z badaniami rosyjskiego naukowca Sergiusza Riabczykowa, dochodzimy do konkluzji, iż od Polski po Azję Centralną istniał luźny związek plemion aryjskich, z podziałem kastowo-cechowym, z którego wyodrębniły się już we wczesnym średniowieczu odrębne etnosy, znane w oficjalnej nauce jako Słowianie, oraz ludy irańskie. Irańczycy byli niczym innym, lecz klasą wojowników, sprawujących pieczę nad imperium kurhanów, natomiast Słowianie w większości stanowili kastę rolników. Nadal istnieje trend np. w historiografii chorwackiej , by Chorwatów nie uważać za Słowian, lecz za lud irański, co jest oczywiście powodem do kłótni i konfliktów, mających tragiczne następstwa, a jeśli przyjrzeć się historii Arjo-Słowian, widzimy bzdurność tego typu antagonizmów. Był jeden lud, jest jeden lud - SŁAWA SŁAWII!
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#55

Luuuuudzieee to nie jest temat o pochodzeniu słowian itp :? Przenieście sobie te wyjaśnienia na prv :?
[Obrazek: logo.jpg]
Odpowiedz
#56

KelThuz napisał(a):LCF, co do 'aryjskości', to już na ten temat się wypowiadałem zdaje się w temacie o NSBM

natomiast MacKozer, archeologia nie jest w stanie wyjaśnić zagadek lingwistycznych - które przeczą zamieszkiwaniu Germanów na ziemiach polskich do V w.

Argument bzdurny... gdyż właśnie nazwy geograficzne (które wystepują w żródłach pisanych - rzymskich i u Jordanesa)dyskwalifikują Słowian i wskazują na germańskie lub bałtyjskie pochodzenie.

KelThuz napisał(a):z kolei nazwy rzek polskich nie są na pewno germańskie, a skądś ci rzekomo przybywający w V w.

Jak wyżej... akurat archeologia (nie tylko polska) ma zdanie zupełnie inne. Pojawiająca się od IV - III w.pn.e. Vistula nie jest w ogóle nazwą słowiańską.

KelThuz napisał(a):Słowianie musieli ich się nauczyć. I tu wchodzi etrusko-wenedyjska etnogeneza ludów starożytnej Europy

Zapominasz np o Latynach (którzy mieszkali na południe od Etrusków). Co do wenedów Smile to tutaj stary niestety zaliczasz bardzo bardzo dużego "boba". Veneti - to nazwa która pojawia się dość wcześnie (z tego co pamiętam to IV - II w.p.n.e.) i tyczy się rożnych rejonwó Europy (w tym północnej Italii). Archeologia, bazując na kulturze materialnej i źródłach pisanych nie łączy ich z "Prasłowianami".

KelThuz napisał(a):Poza tym, kultura materialna "germańska" nie musi oznaczać, że akurat zamieszkiwał ten teren etnos germański

Oczywiście, ale niestety muszę Cię zasmucić.
Znajdowana kultura materialna potwierdza tylko informacje zawarte w źródłach pisanych m.in. w "Geografii" Ptolemeusza, w "Germanii" Tacyta oraz u Jordanesa. Zwłaszcza w Germanii Tacyta znajdziesz nie tylko opis zwyczajów oraz przedstawicieli różnych plemion ale także ich dokładne umiejscowienie. Własnie wykopaliska archeologiczne potiwerdzają to z dość dużą dokładnością.

Pierwsze materialne ślady Słowian na ziemiach polskich to dopiero V w.n.e. I nie ma tutaj mowy o zmianie kultury materialnej, gdyż nie występuje ciągłość osadnictwa na tych terenach. Germanie z tych terenów w większości odeszli.

Teraz jeszcze jedna ciekawostka: do mniej więcej lat 50tych, ze wzgledu na polityczny nacisk, kulturę przeworską (która odpowiada Lugijskiemu,a potem Wandalskiemu związkowi plemiennemu) traktowano jako kulturę słowiańską (prasłowiańską);. Niestety materiały wykopaliskowe... potwierdziły etnos germański (przy pewnym wpływie etnosu celtyckiego) tej kultury.
Tak jak wspomniałem wyżej, po kilkuset latach Wandalowie wynieśli się na zachód Europy, zatrzymali się w Afryce Północnej, gdzie założyli swoje wczesnośredniowieczne państwo.

KelThuz napisał(a):Języki słowiańskie są najbardziej zbliżonymi do języka praindoeuropejskiego

ROTFL... po części masz rację... ale wynika to tylkko z jednego powodu Smile Przyjmuje się że język "prasłowiański" wykształcił się w okolicach IV - V w n.e.

A wspomniany przez Ciebie język indoeuropejski jest jak już mówiłem pra językiem każdej grupy i traktowanie go jedynie jako prasłowiański (w sensie że język prasłowiański dał początek innym) to bzdura i typowe niestety dla twojej paslawistycznej filozofii naciąganie faktów.

KelThuz napisał(a):wykazują również uderzające podobieństwo do języków indo-irańskich (aryjskich)

Tak? Czyżbyś bezproblemowo rozumiał Romów (Cyganów)? Ja jakoś mam z tym problemy i nie zauważyłem uderzającego podobieństwa, poza pojedynczymi słowami, co jest typowe, bo to przecież język idoeuropejski.

KelThuz napisał(a):tak więc to Słowian należy uważać za bezpośrednich spadkobierców Praindoeuropejczyków.

Jasne... panslawizm pełną gębą. Tobie wiedza naukowa nie jest potrzebna

KelThuz napisał(a):Nie znaczy to, że wcześniej grupy Arjów, mówiące językiem praindoeuropejskim, a więc prasłowiańskim, nie nachodziły Europy od strony Ukrainy, począwszy od 4000 lat przed erą chr. (kultura ceramiki sznurowej, wszak uważana za praindoeuropejską, z centrum w Polsce),

Jak już wspomniałem... w ten sposób to Australopiteki z Południowej Afryki są prasłowianami...

KelThuz napisał(a):dając zaczątek ludowi Wenedów, i etnogenezie mieszanych ludów germańskich, będących lokalnym substratem etnicznym, z klasą panujących nad nimi Arjów-Prasłowian

O ROTFL!!!!! Stary.. wychodzą z Ciebie teraz typowe kompleksy dla zyjących pod germańskim jarzmem narodowców ogarniętych panslawizmem... Sorry Wszebąd, urodziłeś się o 100 lat za późno... Wtedy twoje teorie cieszyłyby się jakimś odbiorem Smile

Szczęśliwie archeologia bazuje na faktach oraz wspomaga się naukami pomocniczymi, w tym pomocą językoznawców, zarówno germanistów jak i filologów słowiańskich, którzy nie potwierdzili twoich teorii.

KelThuz napisał(a):istniał luźny związek plemion aryjskich, z podziałem kastowo-cechowym, z którego wyodrębniły się już we wczesnym średniowieczu odrębne etnosy, znane w oficjalnej

A wszystko dzięki naćpanej rosjance Bławackiej Big Grin Zapomniałeś o miejscu dla Ugro-Finów.. Smile Którzy zamieszkiwali też tereny Wschodniej Europy i Azji, oraz o etnosach, które wyodrębniły się na długo przed wczesnym średniowieczem Smile bo jeszcze przed okresem węrdówek ludów Smile

Tyle... z mojej strony EOT... bo nie jesteś osobą (typowe dla sławiących takie idee), która otwarta jest na dyskusję, czy na fakty, które niszczą twoją wizję przeszłości. Dla Ciebie białe będzie zawsze białe, nawet gdy będzie czarne.
Sław dalej swoją mityczną Sławię i nie mające potwierdzenia w faktach wizje przeszłości.
Zawodowy kopacz gotów Smile
www.sacriversum.com
www.mackozer.prv.pl
Odpowiedz
#57

buhaha, walisz truizmami, ktore od dawna sa mi wiadome, a ktore NIE WYJASNIAJA wcale w pelni, i to naukowo, zagadek dziejowych tyczacych sie Slowian i innych ludow indo-europejskich. Twoja wiedza na temat paradoksow lingwistycznych niestety jest mniejsza, niz archeologiczna.
Vistula jest nazwą wenedyjską - Wis'tla - zawiera cząstkę "tla" od "tlić", czyli palić, stąd zawołanie "Wisła się pali". Wisła była świętą rzeką Białochorwatów, Wodą w Ogniu (Vadavagni - termin obecny również w sanskrycie).
Natomiast co się tyczy Wenedów, to boba zaliczasz ty, który widać pojęcia nie ma o odkryciach słoweńskich naukowców, dotyczących wenedyjskiego pochodzenia toponimów w całej Europie południowej i środkowej, a które można datować na XV w. przed chr. (co koresponduje nota bene z ekspansją aryjską na Indie i Bliski Wschód, przypadek, psia mać?). Co więcej, słoweńscy naukowcy w ogóle poddają w wątpliwość etnos słowiański w rozumieniu oficjalnej nauki, którą reprezentujesz, i raczej widzą tu luźne związki ludów europejskich pod przewodnictwem Wenedów (czym był np. Związek Lugiów). Z kolei Latynowie byli ludem celtyckim, i w momencie ekspansji Indoeuropejczyków na zachód Europy, wyodrębnili się ci Praceltowie z tego pnia. Wówczas języki celtyckie i wenedyjskie były dość zbliżone, ale dzieliły te dwa ludy odrębne obyczaje (świętym drzewem Celtów dąb, lipa Wenedów itp.).
Natomiast twoja wiedza co do ziem polskich jest bardzo, widać, niepełna, skoro twierdzisz, że Germanie przed przybyciem Słowian odeszli. Wówczas skąd Słowianie mogli nauczyć się nazw rzek choćby, skoro twierdzisz że nie były one słowiańskie? Gdyby faktycznie Słowianie przyszli i zastali pustą ziemię, nazwaliby rzeki po swojemu, ale nie. Właśnie nazwy rzek mają najbardziej archaiczne brzmienie - i trzeba szukać ich źródła w prajęzyku, bynajmniej nie germańskim.
Zapominasz także o Białochorwatach, Białoserbach, czyli ludach nominalnie irańskich, mających swe siedziby w południowej Polsce i Wielkopolsce, a z którymi to Słowianie musieli wejść w kontakt, gdyby faktycznie przybyli dopiero w V w. Ale że nasza arjo-słowiańska teoria głosi, iż zamieszkiwały te tereny już ludy wenedyjskie, ekspansja pseudosłowian tam w V w. była tylko przesunięciem się jednego plemienia (Polan kijowskich) pod wodzą Białoserba Lęcha na teren Wielkopolski, być może w celu przejęcia tronu przez tegoż Lęcha.
Aha, Wandalowie - Wendolowie - Wenedowie, byli Prasłowianami.
Natomiast twoja wiedza o języku praindoeuropejskim jest również niepełna, bowiem tylko języki słowiańskie (i bałtyjskie) można uznać za bezpośrednich spadkobierców języka praindoeuropejskiego. Każdy inny język "indoeuropejski" zawiera wpływy rdzennych języków Europy, a germańskie dodatkowo semickich. Tak więc prawdą jest że Praindoeuropejczycy mówili mową praprasłowiańską, której logicznym następstwem jest język prasłowiański, z którego pochodzą współczesne języki słowiańskie. Twoje rotfle są nie na miejscu, odbieram je jako obrazę logiki.
Popatrz sobie na zapiski w starożytnym sanskrycie - podobieństwo jest większe niż między językiem polskim a niemieckim. Cyganów w to nie mieszaj, nie mówią oni czysto indoeuropejskim językiem, tylko mieszaną mową aryjsko-drawidyjską.
Tak, Słowianie są bezpośrednimi spadkobiercami Praindoeuropejczyków, i nie ma tu krzty panslawizmu, jest natomiast kompletne zrozumienie następstw dziejowych. Twoja wiedza jest niepełna, brak ci również chęci do wysiłku intelektualnego, by to zrozumieć. Słowianie nie tylko lingwistycznie (co każdy językoznawca potwierdza) wywodzą się od starożytnych Arjów, ale również antropologicznie (Czupkiewicz "Pochodzenie i rasa Słowian"), i genetycznie (marker Eu19 chromosomu Y, największa koncentracja występuje wśród Słowian północnych, oraz potomków aryjskich plemion afgańskich i wśród wyższych kast północnych Indii, a więc jest to marker indoeuropejski. Dodam, że populacja zachodniej Europy ma ten marker w bardzo niskim skupieniu, przeważa tam marker Eu18, świadczący o paleolitycznym pochodzeniu).
Masz klapki na oczach, wierzysz w to, co wbili ci do głowy ludzie, którzy NIGDY NIE ŚMIELI ZBADAĆ KURHANÓW NADNIDZIAŃSKICH. Sorry, ale z takimi "patriotami" i ich teoriami, to ja nie chce miec nic do czynienia.
Lepiej przeczytaj to, co ci poleciłem.
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#58

Z zespolow z tematyka NS to lubie praktycznie tylko BURZUM ! Z Polski to ARKONA, SALTUS, WINTER SORRIW, VERSUS MEMORIA ale oni NS nie sa choc wielu wlasnie za takich ich uwaza. Ogolnie rzecz biorac zespoly NS maja glowniane brzmienie zazwyczaj ,nic ciekawego... A jak widze Pana Darkena to mnie sciska Laughing
Czy płaczesz tam?
Nikt się nie dowie...
Człowieku!!!
Czy płaczesz tam?
A może drwisz?
Odpowiedz
#59

Freva666 napisał(a):Z zespolow z tematyka NS to lubie praktycznie tylko BURZUM ! Z Polski to ARKONA, SALTUS, WINTER SORRIW, VERSUS MEMORIA ale oni NS nie sa choc wielu wlasnie za takich ich uwaza. Ogolnie rzecz biorac zespoly NS maja glowniane brzmienie zazwyczaj ,nic ciekawego... A jak widze Pana Darkena to mnie sciska Laughing

a BURZUM to niby NS jest? wez wracaj do swoich kurtow cobainow, zamiast wypowiadac sie na temat rzeczy ktorych nie pojmujesz.
jakbys posiadala choc jedna oryginalna plyte Saltusa, zamiast miętoszyć mp3, to byś widziała, że Wojnar na Słowiańskiej Dumie dziękuje ludziom wspierającym idee NS... oczywiście po nagraniu tamtej odszedł ze składu, ale nadał pisze teksty dla nich, tak więc czy Saltus jest ns czy nie, to już musi się do tego ustosunkować sam Wojnar.

ZOMO
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#60

Burzum NS, ladnie ladnie. Ide posluchac jakiejs gotyckiej plyty, moze byc De mysteriis dom sathanas. Brak slow.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości