09-01-2006, 12:33 AM
Książę 2 napisał(a):Ojojoj. Do wrzucenia do wora z kelthuzem.
uwazaj smarkaczu, zeby ktos ciebie nie wrzucil do wora, a wór do szamba. no. won
![[Obrazek: sbo3s4.jpg]](http://i38.tinypic.com/sbo3s4.jpg)
Książę 2 napisał(a):Ojojoj. Do wrzucenia do wora z kelthuzem.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...87654.htmlHa! Też bym się nie chciała z tym patafianem spotkać
KelThuz napisał(a):uwazaj smarkaczu, zeby ktos ciebie nie wrzucil do wora, a wór do szamba. no. wonDawaj
Cytat:Ha! Też bym się nie chciała z tym patafianem spotkać
Książę 2 napisał(a):KelThuz napisał(a):uwazaj smarkaczu, zeby ktos ciebie nie wrzucil do wora, a wór do szamba. no. wonDawaj
Książę 2 napisał(a):Chuj ci w dupę i na imię niedojebany pomocniku szambiarza
warsadal napisał(a):Fragment rozmowy z kumplem na gg:o ho ho widze, ze szalejesz ^^
Kuba 12:25:45
o ktorej sie zwineliscie wczoraj?
Ja 12:26:02
to my nie wracalismy razem?
Książę 2 napisał(a):Wrócił "Zwymiotowany" i zaczyna swoje zapasy.
Cytat:Przyjmując twój "styl" odpowiadania na wypowiedzi innych, czyli przypominający analizę wierszy rodem z liceum rozkład na poszczególne zdania i i komentowanie pojedynczych zwrotów, zwrócę uwagę że "tamże" nie równa się "tam".
Cytat:"białogłowie" winieneś był rzec.
Cytat:Jeśli chodzi o temat o k88 to prześledziłem go od początku (po to by móc zrobić wszystko by go zniszczyć) i wiem o jakiej sytuacji mówisz. W mojej jednak ocenie cała ta "sytuacja" była dorabianiem piździe uszu, rozdmuchaniem gówna i pokazam pzewrażliwienia na swoim punkcie i tyle. W resztę sie nie angażuję bo ani nie jest to moja sprawa ani nie chcę by nią była. Co do bronienia "białogłów" to chyba trochę źle odczytałeś moje działania bo generalnie rzeczona "dama" nie jest dla mnie nikim, ani nie wdawałem się z nią w ważne czy budujące dyskusje, ani jej nie znam a bronić panienek w potrzebie których nigdy pewnie nie zobaczę jest stratą wysiłku i czasu. W tej dziedzinie życia akurat bywam za kierowaniem się swego rodzaju ekonomią.
Cytat:Ojojoj. Do wrzucenia do wora z kelthuzem.
Cytat:Przykro mi że mogłem nadwątlić znaczenie prowokacji jakie urządzasz na tym forum i roli jakie grają one w podbudowywaniu twojego ego.
Cytat:Ja nadal obstaję przy tym, że dla mnie ten argument jest gówno wart, bo autorytetu byciem gdzieś dłużej i pisaniem więcej w moich oczach nie zyskasz.
Cytat:Nie wiem z czego wynika twój sposób wysławiania się ale efekty są kiepskie. I właśnie, ciekawi mnie: kto to mówi?
a merytorycznie będących pierdołami, kreatywnymi pojazdami po matołach, którzy na to zasługują,
Cytat:W pierwszym członie zdania. Chociaż "problem" zdecydowanie nie jest tu odpowiednim słowem.
Cytat:Zasadniczo dochodzi do kolejnej wymiany zdań która niczego nie zmieni.
Cytat:Będziemy wzajemnie zasypywać się rozbudowanymi zdaniami, przypierdalać do skrawków wypowiedzi, nie będziemy ordynarnie drzeć z siebie łacha (a szkoda bo to śmieszniejsze) bo obydwaj będziemy chcieli udowodnić że jesteśmy w stanie kłócić się i ośmieszyć przeciwnika na wyższym poziomie i generalnie próba zabicia czasu przerodzi się w kolejną nudę. Taka jest moja wizja.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo