- Liczba postów:
- 975
- Liczba wątków:
- 31
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):Przemek87 napisał(a):Ignoranci...QOTSA to najlepsza muza XXI wieku..!!!
a nie RHCP?
nie Dashboard Confessional i Rites Of Spring
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
- Liczba postów:
- 3,016
- Liczba wątków:
- 65
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
0
Nowy krążek grupy Josha Homme'a będzie zatytułowany "Era Vulgaris"
14 lutego na stronie QOTSA w portalu MySpace pojawiła się informacja o płycie z podanymi, prawdopodobnymi tytułami kilku nowych piosenek: "Into The Hollow", "Sick, Sick, Sick", "Misfit Love" i "Battery Acid".
Data premiery, ani tytuł albumu nie są jeszcze znane. Ostatnia płyta QOTSA, zatytułowana "Lullabies To Paralyze", ukazała się w 2005 roku.
- Liczba postów:
- 975
- Liczba wątków:
- 31
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
sciagnalem ta plyte z czystej ciekawosci. gniot
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
- Liczba postów:
- 3,016
- Liczba wątków:
- 65
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
0
ktoś jescze słyszał nowy album?
- Liczba postów:
- 1,376
- Liczba wątków:
- 74
- Dołączył:
- Jan 2006
- Reputacja:
-
0
Kupiłem Era Vulgaris. Wcześniej nie uległem presji i oprocz Sick Sick Sick (zajebistemu swoją drogą) nie ściągałem zadnego kawałka. Kupiłem album w ciemno i jak zwykle się nie zawiodłem
highlighty:
Sick Sick Sick,
Misfit Love,
3`s & 7`s,
River In The Road
Ciężko coś powiedziec po 1 przesłuchaniu, ale album jest jeszcze "dziwniejszy" i bezkompromisowy niż LTP. Poza Sick Sick Sick własciwie nie ma nic co mogloby być hitowym singlem. Z tą różnicą od Lullabies że nie jest na pewno mrocznie.Można nawet powiedzieć że jest na swoj sposób pozytywna, coś jak pierwsza "QOTSA" z 1998.
BLOOD SUGAR SEX MAGIK - the best thing since bread came sliced
- Liczba postów:
- 11
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Oct 2007
- Reputacja:
-
0
z ich płyt mam
MTV unplugged-całkiem niezły zbiór, z unplugged cenię sobię burn the witch, little sister, leg of lamb
Era vulgaris- na początku nie mogłam sie do tej płyty przemóc. w ogóle do mnie nie docierała, ale lubię sobie posłuchać niektórych kawałków z tej płyty, szczególnie 3's & 7's i sick sick sick, poza tym najmniej podoba mi się ten krążek.
songs for the deaf- ta płyta najbardziej mi sie podoba, tutaj większosć ich wykonań jest dobra, dynamiczna. z tej płytki najczęściej słucham- God, mosquito song, millionaire. ale go with the flow wywołuje u mnie odruch wymiotny. zbyt często już ją słyszałam.
I'm just a dreamer, I dream my life away.
I'm just a dreamer who dreams of better days
I'm just a dreamer who's seraching for the way.
Dreamer- Ozzy Osbourne
- Liczba postów:
- 12
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Jan 2009
- Reputacja:
-
0
Jak dla mnie to utwor No One Knows i reszta mi jakos nie pasuje. Mialam dyskografie i no one knows byl jedynym kawalkiem ktory naprawde mi sie spodobal
An armslength away...