05-06-2006, 03:29 PM
Cytat:W zasadzie ciężko mi się nie zgodzić z powyższą propozycją, mówiąc szczerze również coś wokół tejże oscylującego przeszło mi przez myśl. Podając swoją postanowiłem jednak we swej, jak już dane było mi zaznaczyć, wspaniałomyślności granic nie znającej być nieco subtelniejszym. Ale owszem, zgadzam się, tak de facto również można by twe zdanie sformułować. Brawa za samokrytykę, a nade wszystko za przejawy logiki.
ROTFL
Panie,pan nic nie zrozumiałeś.To co napisałem odnosiło się do Ciebie i Twojej pisaniny o rzekomej mocy Twoich argumentów,podczas gdy ja jedynie zgodziłem się ze słowa jakich ty uzyłeś opisując pewien problem ,mogą być równie dobre,co słowa uzyte wcześniej przeze mnie.I tyle,Nie mowy o żadnej samokrytyce,co najwyzej o
tym,ze masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego

Cytat:Właśnie, że jest WAŻNA, albowiem musisz wiedzieć, że JA TEŻ znam kibiców dumnej i majestatycznej R-ki i to RÓWNIEŻ z okolic z którychy nie jest dane tobie ich znać i to NIE TYLKO z tych w których dane jest mi mieszkać, zatem to właśnie TWOJA opinia jest tyle warta co odbyt DeMaio dla właściciela penisa przeciętnej średnicy.No i w ten sposób mozemy sobie udowadniać czyja opinia jest mniej ważna do usranej śmierci.
Cytat:Nie udało mi się znaleźć zdjęć przeróbki tejże flagi w całości, póki co niech będzie to co jest. Poszukam jeszcze świńiki, to tak w temacie uśmiechu schodzącego rzekomo z ust kibiców Niebieskiej Potęgi i żartów 'iście attyckich' pod adresem pewnego klubiku.Zdjęcie niewyraźne,flagę widziałem i owszem,ale jakiż to dowcip attycki?Widziałem tą flage,i swiadczy raczej ona o desperacji kibiców R spowodowanej faktem ,ze traci ona wpływy kibicowskie na terenach na których jeszcze z 20 lat temu była siłą dominującą a dziś istnieją tam jedynie niedobitki kibiców R.O tym zresztą jeszcze będzie później.Desperacje kibiców R widac także w calej liczbie antygieksiarskich vlepek,którymi zalepiane są głownie srodki komunikacji miejskiej.Dowód to wyraźny desperacji i wsciekłośći kibiców R,vlepki bowiem słuzyć powinny reklamowaniu i promowaniu własnego klubu.
A skoro mowa o vlepkach i dowcipie attyckim...
http://www.gieksiarze64.republika.pl/vlepki.JPG
Rząd 9,vlepka 3-cia czyli środkowa.Ot co...Tu masz przykład "dowcipu attyckiego".Gwoli scisłosci jest to chyba jedyna wybitnie antychorzowska vlepka.
Cytat:, to jeden z niewielu aspektów w których kibice z Bukowej mogą się poszczycić jakąś tam wyższością nad potęgą chorzowskiego Ruchu, co w zasadzie tłumaczyłoby przytaczanie tegoż po raz już niemal enty. Jeśli chodzi bowiem o całokształt dorobku obu klubów do szlachetny kolor krwi królewskiej zmiata jednym pierdem klubik Dziurowicza.Zaiste,nie sposób zaprzeczyć ze osiągnięcią klubu z Chorzowa sa większe.Czym więc wytłumaczyć,drogi panie fakt ze mimo to Ruch - o czym juz była mowa- traci wpływy kibicowskie w rejonach w ktorych wczesniej dominował?I to traci je na rzecz klubu z Katowic?Cóż jest takiego,ze w ostatnm ćwierćwieczu ludzie wolą jednak GKS?
Cytat:Kompromitacja pierwszej klasy sprowadzająca się do nieumiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem objawiająca się niemożnością wyłapania w tymże celowych przebarwień oraz ironii, bo właśnie tym, a niczym innym była wzmianka o dowcipach 'iście attyckich'Ironie wyłapałem i w równie ironiczny ,choć nieco mniej przebarwiony sposób odpowiedziałem.
Cytat:Z natury rzeczy wiadomo, jak wygląda dowcip stadionowy i to będący udziałem nie tylko kibiców chorzowskich, zatem w kontekście tegoż powyższy cytat to czcze pierdolenie.No owszem nie tylko w kontekscie kibiców chorzowskich,jednak ci nalezą do scisłej czołowki "cięzkiego dowcipu"
Cytat:Kompromitacja tym większa, że będąca udziałem osoby próbującej zarzucać komuś niski poziom intelektualny, świadcząca de facto bezpośrednio o poziomie intelektualnym kibiców innego klubuNo,drogi panie,to jest próba nadinterpretacji.Ale może wytłumaczę o co mi biegało.Mianowicie obserwując kibiców obu druzyn w Ramzes's city co widze?Kibole R to w 99 % dresiarze i to ci najgorszego rzutu.Kibice GKS to własciele knajp,firm budowlanych,dyrektor spóldzielni mieszkaniowej,dwoch moich kumpli z których jeden ma własne czasopismo a drugi firme reklamową,brać studencka,własciciel firmy komputerowej...Tyle co potrafię wymienic z pamięci...Z tego co wiem,rzecz nie tyczy się tylko i wyłącznie mojej okolicy,ale tylko o tej mogę sie wypowiadac,bo sprawę znam z autopsji.No i oczywiscie dresiarstwo także,nie powiem,ale w ilosci zdecydowanie mniejszej niz ma to miejsce w przypadku kibiców R.Paniał teraz?Kto w tym momencie reprezentuje wyższy poziom intelektualny?
Cytat: jestem wspaniałomyślny, zrobisz loda na Kamiennej i zapominamy o sprawie.To nadaje się do dyskusji na temat orientacji seksualnej kibiców R.

Cytat:Twój stary na twoim starym grającym rolę twojej starej.Pobije cię własną bronią.
Nie oceniaj innych przymierzając do nich własną miarę.takich ekscesów u mnie nie było,rozumiem ze u ciebie to była normalka?Wybacz,nie wiedzialem....
Cytat:Nigdzie, nawet w alegorycznej formie nie wspominam o tym by stawiano mu pomniki, zatem faktycznie powyższe to wierutna bzdura owszem, ale już conajmniej druga i to nie w moich ale w TWOICH właśnie ustach.Otóz twierdzenie ze był wielbiony za to ze niby spuscił Ruch do II ligi mozna uznac za formę aleogryczną stwierdzenia "stawiano mu pomniki",które zresztą tez uzylem celowo.Oczywistym jest,ze jest to przesada.
Cytat:Ma wypowiedź jest wypowiedzią z sensem, celowo ją tu pozostawiłem. Wobec niemożności nawiązania kontaktu z mą argumentacją stosujesz ataki ad hominem czepiając się formy a nie treści tejże. Jednak rozumiem, intelekt wśród kibiców na Bukowej jest tak ROZWINIĘTY, że me wypowiedzi wydają się w efekcie sileniem na coś tam. Chociaż prędzej skłaniałbym się jednak do niemożności zrozumienia treści tychże, co już wcześniej zostało udowodnione. Gadki, że wzmianka o nim znalazła się tu przypadkowo niczego nie tłumaczą ani nie wyjaśniają, typowe odwracanie kota ogonem. Zatem - mój majestatyczny argument pozostaje nieobalonym.moze przypomnijmy o co chodzi,bo mozna się w tym z lekka pogubić.Twierdzisz ze pan J.spotykal się wsród kibiców GKS z objawami uwielbienia za to że rzekomo spuscił Ruch do II ligi.Nie daleś na to zadnych dowodów,no chyba ze trzymasz takowe w zanadrzu.W takim razie chętnie bym się z nimi zapoznał.Bo póki co rzeczone "uwielbienie"dla pana J.to jedynie twoje niczym nie uargumentowane domniemania.Paniał?
Cytat:Atak at hominem..Nie,stwierdzenie faktu,i tyle.
Cytat:To właśnie TY poprzez czepianie się formy mej wypowiedzi próbujesz ukryć brak konkretnych argumentów, zatem wypraszam sobie takie imputacje.Nie,ja tylko żądam konkretów a otrzymuje w zamian własnie nic nie znaczący bełkot.
Cytat:Wzmianka o J. znalazła się w tym temacie w kontekście dyskusji o bramkarzu naszej reprezentacji. Pierwszy argument zniszczony.
Ale sam fakt umieszczenia go tutaj wynikał z faktu owego samobója.Tak cięzko to zrozumieć?

Cytat:Pierdolenie, powiedz mi jeszcze, że jest ci przykro, że ta bramka padła oraz, że w efekcie Ruch spadł do drugiej ligi. Drugi argument zniszczony.Załozmy ze odpowiem na oba pytania w sposób ,jaki oczekujesz?Ale co to ma do uwielbienia do pana J?Nic.Twój argument zmiażdzony.Wystarczy zresztą poczytac moje posty,gdzie sam zaprzeczam jakobym go uwielbiał.Kompromitacja,panie V.
Cytat:Byłbym się w stanie niemal zgodzić z powyższym.. Jednak niemalże na ironię zakrawa nazywanie ataku z twej strony na dumę śląskiej piłki obroną pana J.A gdzie ten atak niby miał miejsce?Ze stwierdziłem iz go zgnojono w ruchu?przeciez to byl fakt.Podobnie jak to ze wówczas ruch był słabą druzyną.
Cytat:Cały czas lecą konkretyjuz pisalem-Twoje domniemania nie poparte dowodami- w kwestii pana J.oczywiscie.
Cytat: jednak wobec braku tychże z twej strony następuje czepianie się formy mych wypowiedzi zamiast treści, co następuje w sytuacji niemożności sięgniecia po bardziej rzeczowe argumenty.Kiedy ja podwazam własnie i formę i treść.
Cytat: Mimo wszystko jest to zrozumiałe, wobec wzmiankowanej niemożności czytania ze zrozumieniemFaktycznie,masz z tym problemy jak widze...
Cytat:Vomitor's invigilation agents są wszędzie. Giń. Kolejny argument płonie.Agenci Ramzesa tak samo są wszędzie,zdziwiłbyś się jakby wiedział gdzie mam swoich ludzi.Twoja argumentacja znowu zmiażdzona .Zaoraj się

Cytat:Bo nie potrafisz tegoż konkretną argumentacją obalić, stąd ciężko o inną reakcję. Zaoraj się.Najpierw musialbym miec co obalać,z braku takowych(argumentów) nie mam co obalać.(chyba ze dziś kokosa na kamiennej)
Cytat:Nie muszę pytać. Sam już popierając swe zdanie stosowną argumentacją udzieliłem odpowiedzi na to pytanie.Powtórzę jak dziecku raz jeszcze:to nie argumentacja a twoje nie poparte niczym domniemanie.
Cytat:Mniejsza o pokrewieństwo czy też jego brak. Faktem jest, że to Myszków ma sztamę z Ruchem a nie odwrotnie, zwykła przybudówkaMoże,ale na meczu na bukowej ludzi z myszkowa było jak na lekarstwo,za to chorzowskich większosc(wsród kibiców gosci oczywiscie)
Cytat:fanclub Ruchu w zasadzie, jak też oczywistym jest, że klub z Myszkowa stanowi swoistą piątą kolumnę na ziemiach nieprzyjaciela. Ale cóż, nie każdy może odkryć istotę myśli taktyczno - strategicznej Niebieskiej Armii.Jakiego nieprzyjaciela?:>A jak wytłumaczysz w kontekscie mysli taktyczno strategicznym obciąganie przez waszych Widzewowi?
Cytat:Co do sukcesów na jakichkolwiek płaszczyznach - polecam zapoznanie się z dorobkiem Atletico Madryt.Bledną np.przy osiągnięciach Barcelony.
Cytat:Ale wiadomo, inne kluby, inna klasa, inni też sojusznicyPewnie, tylko ze my mozemy ze swoimi sojusznikami się spotykać na codzien niemal,a wy ...jeździcie sobie do madrytu na mecze...?co...?
Cytat:Kolejny przykład zaległości w odrabianiu zadań z logiki. Jak moge wpierw zginąć, a potem zeżreć gówno? Chyba, że astralne.Nie inaczej.astral shit.
Cytat:Wiadomo, inaczej patrzy na sprawę kibic klubu, 14-krotnego mistrza Polski, dumnego przeszłością i tradycją. Dla niego jedynym godnym go rywalem będzie drugi 14-krotny mistrz Polski. Ale fakt, to kwestia indywidualnego odbioru, jednych emocjonują mecze z Wawlem Wirek, jednych z Stolniczanką Stolcownią, a jeszcze innych z dajmy na to Radomiakiem Radom.No widzisz,nic nie zrozumiałeś.Napisalem o meczu z GKS Tychy w kontekscie tego,ze mecz ten przyniósł wiele emocji i miał wspaniałą oprawę,zgromadził liczbę kibiców o jakiej na Cichej- i innych polskich stadionach- mozna obecnie jedynie pomarzyć.
Cytat:Tu akurat, by zakończyć w miarę polubownie jestem gotów się zgodzić, choć na meczu wiadomo, nie byłem. To niestety, smutnym jest, że pewne kluby poniewierają się gdzie nie trzeba wraz z rzeszą wiernych im kibiców potrafiących stworzyć nie mniej spektakularne widowisko niż piłkarza na boisku, a częstokroć nawet bardziej. Ale cóż, uroki polskiej piłkiNo,to juz jest temat na inną dyskusję.Cokolwiek by nie powiedzieć nasze kluby nie sa tam gdzie byc powinny.I tyle.