• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

zaczynam grac na klawiszach :) prosze o wskazówki dot. kupna
#16

nikt tu już nie gra? Wczesniej ktoś tu mi odpowidał. co z Wami ludziska ?Smile
Odpowiedz
#17

Witam, znowu odkopuję stary topic, ale podoba mi się to:) ponieważ na tych dwóch stronach jest moja historia grania, tj.
w 2005 jeszcze pytałem co kupić za sprzęt, byłem zupelnie zielony. Później dodałem filmik, taka improwizacja mieszania wszystkiego, bardziej na wesoło niż na poważnie -> http://pl.youtube.com/watch?v=8jcTCg-uZ90
I teraz powracam, bo nagrąłem nowy "teledysk", już na powaznie :) -> http://pl.youtube.com/watch?v=42hebLlLZUM W sumie jakiś czas temu, ale dawno tu nie zaglądałem.
Obecnie coraz lepiej mi sie gra i dwa zespoły chcą zebym grał u nich(wiem, sam się zdziwiłem:)). Aż dziwne, bo mi wydaje się że nie jestem dobry. Jeden z nich to takie standardowe granie, jakie slucham na codzien: Limbonic Art, Dimmu Borgir:) itp.
A drugi to własnie coś w klimatach dark electro :), np. -> http://vampirefreaks.com/DRC
Ok, ok nieco chaotyczny post.
__O co tak naprawde mi chodzi?
O to, żeby ktoś polecił mi coś, co podłacze pod kompa (pod USB, koniecznie) i bedzie wspolpracowalo z programami typu Fruity Loops.
Coś do 1500zł.
I jeszcze tkaie pytanko: czy jakieś lepsze keyboardy mają jakies wbudowane sample? Czy tlyko te dzwieki midi? Nudzi mnie juz to "grand piano" i "strings" :)
Edit:
I czy syntezatory posiadaja od razu jakies gotowe dzwieki? (te standardowe midi?)

Ps. W ogole na moim koncie YT jest troche śmiesznych filmików nie tlyko dot. mnie, ale np. ciekawą animację ostanito zrobiłem:) Także zapraszam :)
Odpowiedz
#18

nie stawiaj kropek po linkach
Odpowiedz
#19

"A czym sie rózni keyboard od syntezatora?
Syntezator ma mnostwo pokretel dzieki ktorym mozna uzyskac praktycznie kazde brzmienie."

To zależy czy jest to syntezator analogowy czy cyfrowy... Bo w niektórych cyfrowych nie ma ani jednego pokrętła... A co do Grzybiarza to za pieniądze które wpakowałeś w Rolanda prawdopodobnie mógłbyś kupić nową Yamahę psr-e313. Sprzęt do nauki ale brzmi w miare zawodowo... Tylko chór jest zbyt sztuczny. Ale na Rolanda też nie ma co narzekać... Jednak ja bym bardziej polecał Yamahę.
Odpowiedz
#20

Ten topic ma z ponad trzy lata Smile
Tristania: ano moglem, ale odpisałeś(aś) po takim czasie... Zreszta sprzęt był w sklepie, na miejscu sprawdziłem.
Klawisze nie brzxmią źle, a w koncu udąło mi sie podłaczyc pod kompa i we wspolpracy z Fruity Loopsem, toż to istny kombajn!
Odpowiedz
#21

Sorry dopiero po napisaniu zobaczyłem, że to wszystko było pisane kilka lat temu Big Grin
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości