- Liczba postów:
- 267
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Dec 2006
- Reputacja:
-
0
Też właśnie obejżałem.
Grałem w chyba ze 3 częśc Hitmana na PC i MOMENTAMI widać było klimat rodem z tych genialnych projektów, ale z drugiej strony widac było w scenariuszu DUŻO wątków rodem z Max Payne'a, czyli przesycona rzeź i tysiące kul, a ty żyjesz nadal...
Ja wiem, czy to był wątek miłosny? Jak Hitman - wykorzystał wszystkie środki do osiągnięcia celu.
Ogólnie to dla mnie film 8/10, za efekty, CZĄSTKOWY, ale widoczny klimat z HITMANA PC i oczywiście za kreacje aktora - 47. Dla mnie strzał w dziesiątke. Van Diesel by się za cholere nie sprawdził. Dlaczego? Hitman nie okazuje emocji, nigdy. A ten aktor tak właśnie zagrał. Nie widzę Diesela w scenach napięcia z kamienną twarzą. To tylko moje spostrzeżenie!
No i oczywiście za kostiumy dla spec grupy antyterrorist z hotelu - żywcem z F.E.A.R wyniesieni! To na plus... Muzyka - intro, też na plus, bo z CZWÓRKI HITMANA wyciągnięta...
Dobry film...
Drifting
In the Air
Above a Cold Lake...
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
zgadzam się z przedmówcą.
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
Willis to się nadaje tylko do robienia dzióbka z ust i szczękoscisku, to jedyne co super gra.
W roli Hitmana widziałem tylko jednego aktora, mianowicie pokazywanego już tutaj gdzieś wcześniej Jasona Stathama (rola Turkisha w "Snatch'u") - o większe podobieństwo nie sposób.
A że oni woleli wziąć jakiegoś napakowanego latynosika, to juz ich sprawa. Z resztą w zasadzie żadna szkoda, wziąwszy pod uwagę fakt, jaki ten film wyszedł chujowy.
- Liczba postów:
- 2,058
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Aug 2005
- Reputacja:
-
0
Jak dla Willis jest naprawde świetnym aktorem. Gość praktycznie nie ma słabych filmów. Przypuszcam, że w Hitmanie również dałby rade.