- Liczba postów:
- 1
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
0
Wymieniani przez was wokaliści są w rzeczy samej wyjątkowo cenni dla muzyki rockowej.A czy słyszał ktoś z was o Sebastianie Bachu (dawniej Skid Row)? Dla mnie ten człowiek jest mistrzem świata jeśli chodzi o wokal,natomiast album "Slave to the grind" jest doskonałym dowodem jego umiejętności.Wypadałoby też wspomnieć Janusza Radka (Zanderhaus),nie słyszałem aby jakikolwiek inny Polak tak śpiewał.
- Liczba postów:
- 862
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Janusz Radek rzeczywiście jest genialny, ale obecnie realizuje się raczej w poezji śpiewanej
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
- Liczba postów:
- 897
- Liczba wątków:
- 15
- Dołączył:
- May 2005
- Reputacja:
-
1
Też tak sądzę
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
- Liczba postów:
- 108
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Axl - widzę, że były tu wcześniej kłótnie na Jego temat, jak dla mnie nie ma dyskusji-dobry jest
Plant - trzeba coś tłumaczyć???
Piotr Rogucki - wokalista, który doskonale potrafi oddać nastrój i znaczenie wyśpiewywanych słów.
"Other bands play
ManOwaR KILL!!!"
- Liczba postów:
- 770
- Liczba wątków:
- 22
- Dołączył:
- Apr 2005
- Reputacja:
-
0
Co do Axla to spiewa dobrze i ma bardzo interesujacą barwe glosu, ale jak to w zyciu jest - kazdemu sie zdarzy zafałszować, ale ogólnie u mnie on jest na + . Co do Planta to jasne ze nietrzeba tlumaczyc, chociaz i mu zdarzalo sie dosc czesto nie trafiac w odpowiednie dzwieki.
- Liczba postów:
- 13
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
0
A jA pOwiem, że jAK dlA mnie tO Oczywiście kOchAny Axl ROse =) i BOnO =* BOscy są...
Były dwie siOstry: nOc i śmierć
NOc większA, A śmierć mniejszA
NOc byłA pięknA jAk sen, A śmierć?
Śmierć byłA jeszcze piękniejszA...
- Liczba postów:
- 59
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
KubusPuchatek napisał(a):ale niestety coponiektórzy (nie wiem jak to sie pisze
) nadal uwazaja ze Cobain wielki wokalista i gitarzysta byl a to naprawde tak nie jest ...
a niestety coponiektórzy nie wiedzą co mówią
And if you save yourselve, you will make him happy He'll keep you in a jar, then you'll make him happy He'll give you breathing holes, then you'll make him happy He'll cover you with grass, than you'll make him happy now
- Liczba postów:
- 59
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
tak wyobraź sobie że twierdzę inaczej, nie tylko ja zresztą, w tym wielu ludzi którzy naprawdę wiedzą co mówią. nie było i nie będzie na świecie nigdy drugiej osoby której głos by tak na mnie działał, przeraźliwie przenikający; miał coś takiego nienazwanego w głosie czego nie miał nikt inny; niepokojąco piękny i smutny; zresztą nie chce mi się o tym pisać bo od razu mi się przeraźliwie smutno robi jak piszę o Kurcie
And if you save yourselve, you will make him happy He'll keep you in a jar, then you'll make him happy He'll give you breathing holes, then you'll make him happy He'll cover you with grass, than you'll make him happy now
- Liczba postów:
- 932
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Zaspiewac potrafil- niech Ci bedzie, ale dobrym "gitarniczym" to nie byl ni w ch*j, ni w oko.
Live Like An Angel, Die Like A Devil
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Na gitarze grał po prostu dobrze, tak jak większość wiosłowych, nic nadzwyczajnego.
A głos miał swoisty, acz na mnie jakiegoś wielkiego wrazenia nie zrobił- co nie zmienia faktu, że Nirvanę od czasu do czasu sobie zapuszczę; ale nawprawde rzadko.
Dajmy sobie już może spokój z tym offtopem, co?
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 308
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
dla mnie to on ani glosu ani talentu do gitary nie mial...az czasem sie zastanawiam jak to sie stalo ze Nirvana dostala kontrakt plytowy....