Najlepsza płyta koncertowa!!!!!!

[Emhyr]

Metallica - S&M
Iron Maiden - Live After Death(video)
Sepultura - Under a pale grey sky

[psychosis]

::: Metallica S&M :::

[davet]

Dużo jest dobrych ale ja wymienię te fenomenalne:

The Doors - Absolutely Live
Deep Purple - Made In Japan
AC/DC - If You Want Blood

Pewnie coś by się jeszcze znalazło ale nic do głowy mi nie przychodzi.

[Jebus]

Iced Earth - Alive in Athens
Gdy po raz pierwszy sluchalem tego albumu czulem sie jak bym byl na tym koncercie. Poza tym jest na nim bardzo duzo utworow i jak o wielu koncertowkach mozna powiedziec ze nie ma na nich kilku swietnych kawalkow to w tym przypadku takie stwierdzenie nie moze miec miejsca!!! Cala esencja tego zespolu. Jezeli nie slyszeliscie Iced Earth a chcecie posluchac doskonalej muzyki zacznijcie od Alive in Athens!!!

[Bucu]

Deep Purple - Made In Japan
Iron Maiden - Life After Death
Dream Theater - Live At Budokan

[varduum]

Rozumiem ze chodzi o najlepsza plyte koncertowa heavy/power/thrash? W takim razie- Rock In Rio Maidenow.. Zdecydowanie najlepsza.. Moze tylko niektore utwory kiepsko dobrane..

nie zapominaj o refrenach nagrywanych w studio

In Flames - The Tokio Showdown

ehm, slyszalem wiele lepszych jakosciowo bootlegow

dla mnie najlepsza to Deicide "When Satan Lives" oraz kazdy koncert Judas Priest z Halfordem , chocby "Unleashed In The East"

[avark]

1. Nirvana - Unplugged In New York
2. Iron Maiden - Live After Death
3. The Doors - Absolutley Live
4. AC/DC - If You Want Blood You've Got It
5. Metallica - Live Shit: Binge & Purge
6. Ramones - It's Alive
7. Armia - Exodus

[dr.aco]

Iron Maiden - Rock In Rio

[milka2]

Megadeth - Rude Awakening
Metallica - S&M
Iron Maiden - Rock In Rio
Iced Earth - Alive in Athens

[psychosis]

dokładam do mojej wcześniejsze wypowiedzi...


1.Metallica - S&M
2.King Diamond - Deadly Lullabyes

[Rumian]

Iron Maiden - Rock in Rio - Zdecydowanie to

[Tuomasss]

Ciężko wybrać, bo sporo tych naprawdę dobrych było, ale:
1. Iron Maiden - Live After Death (rewelacyjny klimat + poprostu genialna okładka )
2. Slayer - Decade Of Aggression ( za potężnego kopa jakiego daje ta płyta )
3. Nirvana - Unplugged In New York ( z szacunku jaki mam do Kurta )
Kolejność przypadkowa.
A tak BTW to najwspanialsze uczucie kiedy słucha się płytki z koncertem na którym się było 8)

[Kamil]

do swojej poprzedniej wypowiedzi dokladam jeszcze:
Megadeth- Rude Awakening i AC/DC live from Moscow

[Hagall]

6. Ramones - It's Alive

"Loco Live też jest niezłe.Polecam twojej uwadze.

[maciej]

Thin Lizzy - Live And Dangerous