- Liczba postów:
- 382
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
0
Nie można podawać wikipedii za jakąś wyrocznię bo jest to typowe web2.0.
Nie czytałem żadnych wywiadów z ludźmi z MCR i nie wiem jak oni sami oceniają swoją muzykę i do jakiej szuflady się wsadzili. Niezależnie od tego, czy to ma jakiekolwiek znaczenie?
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
oni mieli taki jeden szczegolnie zajebisty hit.. nie moge sobie przypomniec cholera
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Mr. Lennon:
Żyłeś przez tyle dni
Autograf mu dałeś
By odjechać
I znów się spotkać z nim
Dosięgło cię aż pięć kul
By zadać śmiertelny ból
By zdławić głos co jeszcze śpiewać mógł
Mógł brzmieć
Mógł ludziom radość dać
Kto wie kto wie
Co jeszcze mógłbyś grać
Miliony zranionych serc
Żałobą pokryły się
Pytając kto odważył się
Twa Yoko nie będzie już
Wsłuchiwać się w sens twych słów
Od teraz nie zaśpiewasz jej już nic
Lecz mit
Mit Johna dalej trwa
Twój głos twój styl
Pozostał w wielu z nas
Ref.: Johny woła Cię świat
Wołam Cię ja
Johny czy taki miał być
Koniec Twych dni?
Idolu tych samych serc
Twój fan Ci oddaje cześć
Czekając kiedy spotka Cię
Nie płaczę bo szkoda łez
Niewiele zmieniło się
A wolność tak jak wtedy znaczy krew
Skąd więc brać wiarę
W lepsze dni
Kto wie kto wie
Czy warto dalej żyć?
Johny czy mam zostać tu sam nie!
Johny czy ??????????? ma jeszcze sens?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 35
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Apr 2007
- Reputacja:
-
0
sylvicious napisał(a):Nie czytałem żadnych wywiadów z ludźmi z MCR i nie wiem jak oni sami oceniają swoją muzykę i do jakiej szuflady się wsadzili. Niezależnie od tego, czy to ma jakiekolwiek znaczenie?
A oni nigdy nie mówili, że grają emo, wręcz przeciwnie, odcinają się od tego.
I Romantyk ma rację-to nie jest kurwa emo! to nie jest ani emo, ani screamo, ani żadne inne sremo. MCr to po prostu MCR i tyle.
I'm just a man, I'm not a hero
Just a boy, who had to sing this song
I'm just a man, I'm not a hero
I! don't! care!
- Liczba postów:
- 8
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Apr 2007
- Reputacja:
-
0
Istny może i masz rację, ale wiele razy spotkałam się z twierdzeniem emoMCR, może to przez media? A wiec MCR to nie emotional core ani screamo. Endo
Punk is dead
I'm a fucking zombie
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
Dokladnie - przez media. W tym momencie "emo" jest nazywanych wiele zespolow, ktore z tym gatunkiem nie maja nic wspolnego
- Liczba postów:
- 2,081
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
0
Bo Przemek w ogóle jest niezwykle interesującym człowiekiem. Reprezentuje swoją osobą bardzo niekonwencjonalne, a według mnie wybitnie nowatorskie poglądy, będące chyba wynikiem jego klozetowych przemyśleń.