FAITH NO MORE

[Quostek]

Mike Patton jest bogiem! Kto tak nie uważa, nie jest głupi, ale ja tak twierdzę A kto słucha nu-metalu i twierdzi, że najlepszym wokalistą jest Pierdek z kapeli Siuśki Szatana, ten qpa. Mike Patton pokazał nu-metalowym wokalistom jak się śpiewa i oni teraz nieumiejętnie stosują jego metody (vide vocal w Incubus). Piszcie!

[Pearl]

Troszkę chyba nie ten dział sobie wybrałeś, ale co tam Trudno wrzucić Faith No More do jakiegoś konkretnego gatunku. Grają taką zróżnicowaną muzę, że na prawdę trudno stwierdzić czy to rock, czy metal czy Bóg wie co jeszcze. Ja osobiście bardzo kapelką lubię i szanuję. Mike to rzeczywiście genialny wokalista. Co do samego zespołu, to znam od bardzo dawna za sprawą tatusia, z którym słuchałam ich już na początku podstawówki, albo i wcześniej Polecam wszystkim bardzo gorąca. Pozdr.

[buubi]

Uhhh - Faith No More - wielka szkoda że teraz tak duzo ludzi nie wie co to za kapela. A przecież, jak już wyżej pisano, obok takich kapel jak Clawfinger, Rage czy Biohazard to wyznacznik dla wielu dzisiejszych popłuczyn NU-metalowych, przy czym Faith No More grał muze ostrą ale także nasyconą artyzmem i wręcz symfonicznością

[rootfl]

słyszałem o taj kapeli ,ale nigdy sie nią nie interesowałem tak bliżej ,no i jest czego żałować ,bo to wypasiony zespoł. Bardzo przypadł mi do gustu kawałek Crack Hitler

[XdkyX]

ciezko jest ich zakwalifikowac do czegokolwiek, ale do jednej kategorii napewno mozna - "zajebista muzyka"

[Quostek]

ciezko jest ich zakwalifikowac do czegokolwiek, ale do jednej kategorii napewno mozna - "zajebista muzyka"

Jak to mawiaja: nie inaczej!!!

[balzac]

bardzo fajna kapela
Teledysk to "epic" zajebisty. Miałem album The Real Thing, bardzo dobry album, tylko zgubiłem go oraz jakieś The Greatest Hits. Dziwi mnie to, że mało osób zna ten zespół.
Troche już zapomniana kapela ..niestety.

[statekx]

Szanowalem zawsze, ale nigdy nie penetrowalem.
Zawsze sie zachwycalem Epic'iem i do tej pory cenie. To jest jedyna ich plyta, a raczej singiel ktory zakupilem i na tym konczy sie dla mnie Faith No More. Po prostu nie tego szukam w muzyce.

[buubi]

Niestety dość zapomniana kapela, a bardzo niesłusznie. Plyty takie jak Real Thing, Angel Dust, King for A Day... stawiam na równi z dokonaniami RHCP, Alice In Chains, Soundgarden czy Pearl Jamu. Ciężko znależć złe slowo na ekipe Mikea Pattona.

[HeavyMusic.pl]

Niestety dość zapomniana kapela, a bardzo niesłusznie.

Dokładnie, Faith No More to niesamowita kapela, to co Patton robi ze swoim głosem... Miód na uszy! Szkoda że się rozeszli, takie albumy jak Angel Dust czy Albm Of The Year nigdy nie powinny zostać zapomniane...