Moonspell

[Naz]

Portugalia... słońce, plaża, nagie panny i... Moonspell
Co myślicie o tym (mega klimatycznym) zespole? Która płyta najbardziej przypadła Wam do gustu? U mnie pierwsze miejsce zajmuje "Wolfheart" za Alma Mater i Vampirie (ahh). Wyraźcie swoje opinie...

[Dżemik]

Ahh.. Wolfheart.. i Ataegina.. =]

[Katiria]

Jak na razie słyszałam tylko "Wolfheart" ale CHOLERNIE mi się podoba!!! 8) 8) 8)
I CHCĘ WIĘCEJ!!!

[Cranmer]

[...] I CHCĘ WIĘCEJ!!!

Nienasycona kobieta!! A wracając do tematu to nie znam zbyt dokładnie ich dyskografii, ale z tego co miałem okazję słyszeć to powiem "Irreligious".

[Naz]

Z Irreligious moim faworytem jest Opium. Ah ten głęboki głos

[gannon]

Moonspell'a nie lubie i nie słucham

[Cranmer]

Z Irreligious moim faworytem jest Opium. Ah ten głęboki głos

Tak, tak... ten utwór skłonił mnie do przesłuchania całej płytki

[Anonymous]

Mam kilka płytek ale nie słyszałem, może kiedyś...
Sądząc po "Everything Invaded" grają nieprzecientnie
bardzo podoba mi się ta piosenka. Mają klimat...

[Kamael]

Portugalia... słońce, plaża, nagie panny i... Moonspell
Co myślicie o tym (mega klimatycznym) zespole? Która płyta najbardziej przypadła Wam do gustu? U mnie pierwsze miejsce zajmuje "Wolfheart" za Alma Mater i Vampirie (ahh). Wyraźcie swoje opinie...

Moonspell tworzy niesamowity klimat. Cudo... Z płyt tak jak Tobie podoba mi się "Wolfheart" i rządząca Alma Mater, a do tego Ataegina, która wprost wywala w kosmos
"Irreligious" też świetny, a szczególnie Mefisto i Opium.
Słuchałem też "The Butterfly Effect", ale nie zagłębiałem się w tą płytę aż tak bardzo, by coś więcej powiedzieć.

[Windir]

praktycznie wszytskie plyty ulubione to Wolfheart i Darkness and Hope oraz Irreligious ogolnie zespol zarabisty

[MasterGrucha]

The Antidote jest świetne, nie wiem jak reszta płyt...
Wokalista jest świetny, raz szepta, raz śpiewa normalnie za chwile growlem.
Wiem że znajomość 1 płyty to niedużo... ale na jej podstawie mogę stwierdzić żę Moonspell to Świetny zespół. (przez duże "Ś" )

[Vlkodlak]

Ooo wreszcie o Moonspellu. Jeden z moich ulubionych zespołów! Słucham go od dawna i mi się nie nudzi, co prawda nie na okrągło, ale niczego nie słucham bez przerwy .

Bardzo lubię płytę Sin/Pecado... pierwsza którą poznałam. Kupiłam sobie kasetę... zupełnie przypadkiem, bo spodobała mi się nazwa zespołu.Wiem, że głupie, ale dzięki temu ich poznałam i wcale nie żałuję . Cała dyskografia mi się podoba, ale najulubieńsze to: Sin/Pecado, Butterfly Effect, Wolfheart. No a poźniej te inne.

Nowa płytka też smakowita. Każdy album mają inny, ciekawym są zespołem. Jak na razie mają chyba jeszcze sporo pomysłów . No i chciałabym wreszcie iść na ich koncert jakiś... oby przyjechali.

Byli na Metalmanii w 2002, nie wiem jakim cudem nie poszlam

[Naz]

Moonspell tak naprawdę swoją sławe rozpoczął w Polsce. Grają u nas dużo koncertów (tak jak Therion!) i ponoć bardzo lubią nasz kraj i naszych Polskich fanów (fanki ). Wolfheart osiągnął rekordową ilość sprzedanych kaset właśnie w Polsce. Na każdym koncercie witani są jak Bogowie. Hmm... a The Antidote jest pięknym albumem. Zarówno pod względem muzycznym jak i wizualnym. Świetna okładka, ładne arty, zdjęcia i książeczka.

[Vlkodlak]

Mnie sie podoba design okladki do Darkness and Hope . Polak ilustracje wyrysował. Ciekawa jestem, czy do Antidote też, bo jeszcze nie mam oryginała sniff.

A jeśli o Moonspellu... to słyszał ktoś side-project Daemonarch? Taki Moonspel ale w dużo cięższym i ostrzejszym wydaniu . Podoba mi się, całkiem ciekawe, chociaż niektóre kawałki mnie przygniatają trochę Ale takie Nine Angels czy The Seventh Daemonarch.. miodzio.

[TisH]

W jakim sensie Cie przygniataja? Mnie Daemonarch bardzo sie podoba. Jesli chodzi o Moonspell to moimi ulubionymi plytami sa:
1. "Wolfheart"
2. "Irreligious"
3. "The Butterfly Effect"
(w tej kolejnosci)
Podobalo mi sie tez "Under The Moonspell"
Co do pozostalych plyt, to nie moge sie do nich przekonac. Czegos mi na nich brakuje, nijak nie chca wpasc w ucho Dlatego pozostaje przy starych.
@Naz -> nie wiem, czy graja u nas duzo koncertow. Stracilam orientacje w temacie. Najbardziej utkwil mi w pamieci ich wystep na Metalmanii "97. Az ciarki przechodzily, kiedy ludzie wrzeszczeli MEPHISTOOOOOO!