08-04-2005, 10:57 AM
hier_kommt_die_sonne napisał(a):Jałokim napisał(a):uszlachetniasz zwierzęta ;PMoże celem sprowadzenia ich do jednego poziomu właśnie
dyplomatycznie

ja nie wierze zę jesteśmy gdzieś wysoko. Wszyscy jesteśmy pyłem i niczym więcej. Sami dla siebie mozeby być bogami, ale faktycznie znaczymy tyle co i każdy inny pyłek.
I tak to mnie dżebie BO JESTEM BOGIEM!



hier_kommt_die_sonne napisał(a):Jałokim napisał(a):zasadnicze pytanie: jak dawniej...?Miałam na myśli tak z kilka tysięcy lat temu
z resztą to nie istotne w sumie, bo nie twierdze żę jedzenie mięsa jest czymś "złym", sam je jem (co prawda sporadycznie bo w ciagu 5 lat bez niego cholernie mi zbrzydło).
Wiem, że ludzie przeżyliby moze bez jedzenia miesa, jakoś musieliby się dostosować. No ale jak oraliby pole? Zwierzęta były wykorzystywane do wielu prac gospodarskich. Poza tym jeszcze ubierali się w ich skóry. Np. Eskimos musi zjesć dziennie kilka kilogramów mięsa. Bo co innego mogą jeść ludzie w tych zimniejszych regionach świata?
odpowiem krótko, bo rozwiazanie jest proste: nie żyli by na zimniejszych terenach

a po kiego tam się pchać?

a co do pługów to mozę nie wiesz, ale nie każdego było stać na bydło do orania ziemi. Najczęściej były do tego celu wykorzystywane...
...kobiety..

i pisze to serio :]
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]