• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

KSU
#16

ta płyta jest zajebista
Diabeł stworzył armię a Bóg Dezertera
Odpowiedz
#17

no i doszlam dzis czemu mnie tak do KSU ciagnie .. bo bieszczady ..najpiekniejsze miejsce Smile i tyle
cale zycie na debecie
Odpowiedz
#18

KSU 8) to jeden z moich ulubionych zespołów i nie tylko dlatego że pochodzą z mojego regionu ale za to że grają extra muze! Big Grin "1944 w okopie", "za mgłą", "jabol punk", "moje bieszczady"... i wiele wiele innych wypasionych piosenek o czymś świadczy! naprawde wypaśny zespół Laughing
Trwajmy w rock and rollu !!!
Odpowiedz
#19

kawałek już po wydaniu a tu cisza
co sądzicie o ostatniej płycie ksu nasze słowa??
Odpowiedz
#20

Ja właśnie zastanawiam się czy kupić, na razie żadnych opinii nie słyszałem, więc nie wiem czy warto.
Odpowiedz
#21

nową płytkę ksu, zakupiłem ledwo po premierze i czynu mego nie żałuję, bardzo dobra płykta, zarówno pod względem muzycznym jak i tekstowym. ze strony www.alternativenation.com.pl do nabycia za 24 zł, niska cena, a jaka płytka Big Grin
Odpowiedz
#22

Z oficjalnej mozna bylo nabyc wraz z autografem Siczki(sic?).
Odpowiedz
#23

Acrid napisał(a):Z oficjalnej mozna bylo nabyc wraz z autografem Siczki(sic?).
Heh, mówiąc szczerze na autografie nie szczególnie mi zależy. Przy zakupie (mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda mi się jakiś sklep muzyczny odwiedzić) mimo wszystko zwrócę raczej uwagę na cenę ; ).
Odpowiedz
#24

To dobra płyta jest Big Grin przedwoczoraj ją kupiłem... charakterystyczne, rozpoznawalne na kilometr gitary, niezłe teksty, fajne refreny, i przede wszystkim wreszcie pożądne brzmienie! bez porównania z pierwszymi trzema("pod prąd", "Ustrzyki", "Moje Bieszczady"), a w przeciwieństwie do "Ludzi bez twarzy" jest baaaaaaaaaardzo ostro, i nie ma niepotrzebnych moim zdaniem klawiszowych odobników, tyle że to chyba już nie jest punk...ja w tym słysze więcej hard rocka, ale to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, najlepsze numery to zgrany już przez co lepsze stacje radiowe "Kto Cie obroni Polsko",
"Władcy świata", "Techno techno", "odlot w niepamięć"(to może być koncertowy hit), i "Wuje wuje", co prawda płyta mogłaby być o 2 - 3 kawałki krótsza, ale źle bynajmniej nie jest Smile
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#25

Tomash napisał(a):To dobra płyta jest Big Grin przedwoczoraj ją kupiłem... charakterystyczne, rozpoznawalne na kilometr gitary, niezłe teksty, fajne refreny, i przede wszystkim wreszcie pożądne brzmienie! bez porównania z pierwszymi trzema("pod prąd", "Ustrzyki", "Moje Bieszczady"), a w przeciwieństwie do "Ludzi bez twarzy" jest baaaaaaaaaardzo ostro, i nie ma niepotrzebnych moim zdaniem klawiszowych odobników, tyle że to chyba już nie jest punk...ja w tym słysze więcej hard rocka, ale to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, najlepsze numery to zgrany już przez co lepsze stacje radiowe "Kto Cie obroni Polsko",
"Władcy świata", "Techno techno", "odlot w niepamięć"(to może być koncertowy hit), i "Wuje wuje", co prawda płyta mogłaby być o 2 - 3 kawałki krótsza, ale źle bynajmniej nie jest Smile
Kupiłem i jestem lekko zawiedziony. To nie jest to, czego oczekiwałem. Monotonia moim zdaniem, monotonia bije z całej płyty. Praktycznie mogłaby moim zdaniem zawierać 10 utworów i nie było by wielkiej strary, reszta, to praktycznie podobne riffy, nic nowego, więc po co ich aż 18?. Tekstowo też nic tutaj powala na kolana, jedyny świetny tekst ma "Awaria obrazu".
Ale tak jak mówię - tych parę moim zdaniem naprawdę niepotrzebnych utworów psuje obraz całej płyty. "Kto Cię obroni Polsko", "Władcy Świata", "Techno, techno", "Neopogo" czy "Awaria Obrazu" to naprawdę kawał porządnego, punkowego grania, do którego nie pasują mi jakoś utwory pokroju "Dziwne drzewa".
"Rosną drzewa, rosną drzewa/pokręcone ich konary/wiodą z sobą dziwne swary/słychać szum dziwnych drzew/rosną drzewa, rosną proste drzewa/obdarzone ponad miarę/dumne swej urody darem/śmieją się z dziwnych drzew..."
No przepraszam, coś tu jest nie tak ;/.
Ale zgadzam się - brzemienie jest naprawdę dobre.
Odpowiedz
#26

Świetny zespół, świetne teksty Tongue szczególnie dobrze wypadają na koncertach, nie tylko "samodzielnych".

Z płyt "Pod Prąd" (1944), "Moje Bieszczady", "Ludzie bez twarzy" też mogą być Tongue

...niestety chyba w najbliższym czasie koncertu w mojej okolicy nie będzie Sad
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#27

Tomash napisał(a):To dobra płyta jest Big Grin przedwoczoraj ją kupiłem... charakterystyczne, rozpoznawalne na kilometr gitary, niezłe teksty, fajne refreny, i przede wszystkim wreszcie pożądne brzmienie! bez porównania z pierwszymi trzema("pod prąd", "Ustrzyki", "Moje Bieszczady"), a w przeciwieństwie do "Ludzi bez twarzy" jest baaaaaaaaaardzo ostro, i nie ma niepotrzebnych moim zdaniem klawiszowych odobników, tyle że to chyba już nie jest punk...ja w tym słysze więcej hard rocka, ale to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, najlepsze numery to zgrany już przez co lepsze stacje radiowe "Kto Cie obroni Polsko",
"Władcy świata", "Techno techno", "odlot w niepamięć"(to może być koncertowy hit), i "Wuje wuje", co prawda płyta mogłaby być o 2 - 3 kawałki krótsza, ale źle bynajmniej nie jest Smile
Kupiłem i jestem lekko zawiedziony. To nie jest to, czego oczekiwałem. Monotonia moim zdaniem, monotonia bije z całej płyty. Praktycznie mogłaby moim zdaniem zawierać 10 utworów i nie było by wielkiej strary, reszta, to praktycznie podobne riffy, nic nowego, więc po co ich aż 18?. Tekstowo też nic tutaj powala na kolana, jedyny świetny tekst ma "Awaria obrazu".
Ale tak jak mówię - tych parę moim zdaniem naprawdę niepotrzebnych utworów psuje obraz całej płyty. "Kto Cię obroni Polsko", "Władcy Świata", "Techno, techno", "Neopogo" czy "Awaria Obrazu" to naprawdę kawał porządnego, punkowego grania, do którego nie pasują mi jakoś utwory pokroju "Dziwne drzewa".
"Rosną drzewa, rosną drzewa/pokręcone ich konary/wiodą z sobą dziwne swary/słychać szum dziwnych drzew/rosną drzewa, rosną proste drzewa/obdarzone ponad miarę/dumne swej urody darem/śmieją się z dziwnych drzew..."
No przepraszam, coś tu jest nie tak ;/.
Ale zgadzam się - brzemienie jest naprawdę dobre.
Odpowiedz
#28

Posłuchaj z 10 razy, też na początku nie byłem zachwycony Smile
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#29

Na razie przesłuchałem dwa razy, więc dobrze, poczekam jeszcze trochę ;D.
Odpowiedz
#30

Kamael napisał(a):Na razie przesłuchałem dwa razy, więc dobrze, poczekam jeszcze trochę ;D.

hmm... cóż, do KSU trzeba się po prostu przekonać. Ale warto Tongue przynajmniej w moim odczuciu
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości