- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
ja to chyba ze współczucia zwierzaczkom wyrosłem, bo juz mnie takie sprawy za specjalnie nie wzruszają. Padnie jeden, 2 lisy wiecej, to mi to róznicy nie zrobi. mam ważniejsze sprawy na głowie, np napisanie dzisiaj zaległej od miesiaca pracy, która mnie wkurwia, bo przez to zę od jakichs 2 godzin próbuje sięgnąć do szafy po zadania zawalam sobotni wieczór :/
ale za to pracy nie napisałem na czas bom z bibami sienie wyrabiał
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
Mnie też to już kompletnie rypie. Gdybym miał się wszystkim przejmować, to bym tym grinpisom wypominał, że produkując papierowe ulotki niszczą lasy albo że sami noszą jakieś syntetyczne ubrania, które z kolei dewastują środowisko. Bardziej bym się przejął utylizacją zużytych artykułów AGD/RTV bądź takich produktów jak np. samochody czy azbest. Utylizacja jest dość kosztowna i ludzie bądź firmy po prostu to wywalają gdzieś na łono przyrody, zamiast się tego pozbyć w znośny dla środowiska sposób.
- Liczba postów:
- 1,995
- Liczba wątków:
- 32
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Życie bez papieru i syntetycznych tkanin jest niemożliwe. Sądzisz, że można to samo powiedzieć o futrze z lisa? Analogia wybitnie nietrafiona.
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
Bo ja wiem chlewy i tak ostro śmierdzą, więc nie wiem czy jest sens podawać skalę co jest bardziej śmierdzące.
- Liczba postów:
- 686
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Fakt faktem świnie sa dla ludzi przydatniejsze niz lisy :]
ale zastanawia mnie fakt - skad tu sie na raz wzielo tylu obroncow praw zwierzat??